- Na pewno trener Lars Walther coś wymyśli, ale tak naprawdę to nie ma uniwersalnej recepty na sukces. O wszystkim zdecyduje dyspozycja dnia. Musimy bez strachu wyjść na Niemców i pamiętać, że to nie są nadludzie. W 2005 roku pokazaliśmy, że można ich pokonać. Wtedy wygraliśmy w Płocku 32:31. Przy maksymalnym zaangażowaniu i wsparciu naszych kibiców może dojdzie do powtórki z historii i znów będziemy się cieszyć ze zwycięstwa?! - powiedział w rozmowie z Super Expressem Marcin Wichary, bramkarz mistrzów Polski.
Reprezentant Polski zapewnił, że po meczu z THW Kiel nikt nie będzie się wstydził za postawę Orlen Wisły. Początek wieczornego spotkania o godz. 20:00.
Źródło: Super Express.
Nie zniżę sie do Twojego poziomu, ale naprawdę mi Ciebie szkoda!
Pozdrowienia dla prawdziwych kibiców!
Tricky, z Tobą się można zgodzić Czytaj całość