Spotkanie rozpoczęło się dość nerwowo. Pierwsze trafienie zanotowały gnieźnianki. W 3' na listę strzelców wpisała się Katarzyna Podrzycka. Po następnych 3' padła wyrównująca bramka autorstwa Marty Łyszczyk. Kolejne minuty to przewaga dziewcząt z MKS MOS, które rzucają kolejne 3 bramki. W 9' jest 1:4 dla zespołu z Grodu Lecha. W 19' poznaniankom udaje się doprowadzić do remisu 5:5. Końcówka tej części meczu to strasznie nerwowa atmosfera na parkiecie, do której przyczynili się sędziujący panowie. Zawodniczki z Gniezna bardziej zajmowały się kontrowersyjnymi decyzjami sędziów niż zdobywaniem bramek. Ostatnie dwa trafienia w tej połowie zaliczyła dla AZS AWF Agnieszka Kwiecień i to właśnie Volkswagen Poznań schodził do szatni na przerwę w lepszych humorach prowadząc 9:7.
Pierwszą bramkę po przerwie rzuca Katarzyna Matyja podwyższając prowadzenie do 10:7 dla akademiczek. Gnieźnianki wyraźnie przyspieszyły grę w ataku. A do tego wykorzystując grę w przewadze rzucają 5 bramek pod rząd nie tracąc przy tym żadnej, wychodzą w 41' na dwubramkowe prowadzenie 10:12. Kolejne bramki zdobywają Joanna Różańska i Paulina Stachowiak (najskuteczniejsze gnieźnieńskie zawodniczki). Po 2' ponownie jest remis 12:12. Kolejne minuty to przewaga MKS MOS. Ekipa z Gniezna w 44' prowadzi 12:15. Ponownie akademiczki zrywają się do pościgu. Gospodynie rzucają cztery bramki pod rząd i wychodzą w 50' na prowadzenie 16:15. Ostatnie 10' tej konfrontacji na parkiecie to ponownie przewaga zespołu gości. Gnieźnianki zdecydowanie lepiej spisują się w obronie i skutecznie kończą swoje akcje. Celnie trafiają kolejno Joanna Różańska, Lena Burdzińska i Paulina Stachowiak. Całe spotkanie zakończyło się wygrana podopiecznych duetu trenerskiego Robert Popek i Roman Solarek 18:21.
Trenerzy z Gniezna po meczu zadowoleni byli z korzystnego wyniku. - Dziś nasze podopieczne dobrze spisywały się w obronie. W drugiej połowie ruszyło także w ataku - lepiej późno niż w cale. Ciężko się gra i mobilizuje, gdy cel jakim było w tym sezonie utrzymanie w I lidze został osiągnięty przed meczem. Najważniejsze jest jednak to, iż dziewczyny pokazały że potrafią walczyć i wygrywać.
AZS AWF Volkswagen Poznań - MKS MOS Gniezno 18:21 (9:7)
MKS MOS Gniezno: Daria Tarczyńska i Monika Kowalczewska – bramkarki,
oraz zawodniczki pola: Joanna Różańska (8), Katarzyna Podrzycka (3), Lena Burdzińska (2), Martyna Bigoszewska, Jagoda Ławniczak, Marta Jerzakowska (3), Klaudia Łuczak, Paulina Stachowiak (5), Katarzyna Dębicka, Joanna Żabierek i Martyna Szwedek.
AZS AWF Volkswagen Poznań: M. Gała, F. Pawlak, M. Cierech, W. Łakomy, S. Bartkowiak (2), K. Matyja (4), A. Wasiak (5), A. Kwiecień (3), M. Łyszczyk (4), M. Karasiewicz, K. Peda, M. Duzowska.
