O prestiż i o kontrakty - Spójnia Wybrzeże przed meczem z AZS UW Zepterem

Na trzy mecze przed końcem rundy zasadniczej I ligi grupy A, jest jasne że do play-offów awansują Gaz-System Pogoń Szczecin i Zepter AZS UW Warszawa. Właśnie z zespołem ze stolicy w sobotę grać będą szczypiorniści Spójni Wybrzeża Gdańsk.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Mimo że mecz z Zepterem AZS UW Warszawa jest rozgrywany w ramach 20. kolejki I ligi, będzie on ostatnim spotkaniem Spójni Wybrzeża na domowej Hala AWFiS w Gdańsku. Wszystko dlatego, że ostatni pojedynek u siebie, podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka rozegrają na Ergo Arenie. Mecz z Wolsztyniakiem Wolsztyn odbędzie się tuż przed prestiżowym meczem towarzyskim, w którym naprzeciw siebie staną reprezentacje Polski i Niemiec.

Gdańscy szczypiorniści w ostatnich dwóch spotkaniach zanotowali dwie porażki i będą chcieli pokazać, że nie na darmo plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli. - Przede wszystkim chcemy zrobić wszystko, aby przełamać złą passę. W końcu przegraliśmy dwa mecze z rzędu, a naszym założeniem jest wygrywanie i podchodzenie do każdego spotkania z wolą zwycięstwa - zauważył Damian Wleklak, który przekazał też, że wśród jego podopiecznych nie ma żadnej nowej kontuzji i cykl przygotowań do spotkania z Zepterem AZS UW prowadzony jest po staremu.

Gdańscy zawodnicy grają nie tylko o zwycięstwo z najbliższym rywalem. Do końca sezonu pozostały zaledwie trzy mecze ligowe, a jak mówi stare sportowe przysłowie, "jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz". Z pewnością szczypiorniści Spójni Wybrzeża będą chcieli przekonać do siebie kadrę trenerską, aby zostać w drużynie na następny sezon. - Każdy musi udowodnić swoją przydatność. Wraz z Danielem Waszkiewiczem wyciągamy wnioski po wszystkich naszych meczach. Te trzy spotkania, to szansa na udowodnienie przydatności do drużyny na przyszły sezon - potwierdził Wleklak.

Spójnia Wybrzeże Gdańsk - Zepter AZS UW Warszawa / sob 24.03.2012 godz. 18:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×