10:0. Co za seria w Lidze Mistrzów

Getty Images / Igor Kralj/Pixsell/MB Media / Na zdjęciu: szczypiorniści SC Magdeburg
Getty Images / Igor Kralj/Pixsell/MB Media / Na zdjęciu: szczypiorniści SC Magdeburg

Przed 10. kolejką obecnego sezonu Ligi Mistrzów niepokonane były dwa kluby - SC Magdeburg i Fuechse Berlin. Ostatecznie serię podtrzymał tylko pierwszy z wymienionych, który pokonał OTP Bank-Pick Szeged 40:32.

W poprzednim sezonie Ligi Mistrzów końcowy triumf zanotował SC Magdeburg. Niemiecki klub pokonał w finale inny zespół z tego kraju - Fuechse Berlin.

Tymczasem od początku obecnej edycji to właśnie te drużyny wygrywały mecz za meczem w elitarnych rozgrywkach. Jednak seria Fuechse dobiegła końca, bo szczypiorniści tego klubu przegrali z Kolstad Handball 24:28.

Wobec tego sporo osób zastanawiało się, czy SC Magdeburg zanotuje 10. z rzędu triumf w tym sezonie Ligi Mistrzów. Na teren niemieckiego klubu przyjechał węgierski OTP Bank-Pick Szeged.

Już po pierwszej połowie przewaga miejscowych była wyraźna - 19:13. Wobec tego wszystko wskazywało na to, że obrońca tytułu wygra kolejne spotkanie i podtrzyma znakomitą serię. Ostatecznie tak się właśnie stało.

SC Magdeburg wygrał na własnym terenie 40:32 i przedłużył serię zwycięstw. Wobec tego niemiecki klub jest już jedynym, który w obecnym sezonie Ligi Mistrzów nie przegrał żadnego spotkania.

Liga Mistrzów:

SC Magdeburg - OTP Bank-Pick Szeged 40:32 (19:13)

ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści