Baranowska: To prawie kompletny zespół

W weekend pierwsze półfinałowe spotkania play-off rozegrają szczypiornistki SPR-u Lublin. Wicemistrzynie Polski czeka trudna przeprawa w Gdyni, gdzie działacze miejscowego Vistalu Łaczpolu celują w złoty medal.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Piłkarki ręczne obu klubów miały niedawno okazję zmierzyć się ze sobą. W rozegranym 1 kwietnia spotkaniu finałowym Pucharu Polski zawodniczki SPR-u lublin nadspodziewanie łatwo ograły Vistal Łączpol Gdynia 43:29. Zwycięstwo to podbudowało morale lubelskiego zespołu przed półfinałową konfrontacją.

Przed huraoptymizmem przestrzega jednak Anna Baranowska: - Musimy wyrzucić z głów ostatnie zwycięstwo nad Vistalem. Jeżeli nam się tego nie uda zrobić, to zostaniemy zniszczone przez gdynianki. To przecież jest prawie kompletny zespół - powiedziała na łamach Dziennika Wschodniego.

Bramkarka SPR-u Lublin nie ukrywa, iż celem drużyny jest odzyskanie mistrzowskiego tytułu. - To są jedne z najważniejszych dni w mojej karierze. Zrobię wszystko, aby ten sezon zakończyć ze złotym medalem na szyi - dodała zawodniczka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×