Europa: Andersson wybrał KIF, Barachet marzy o trofeach

Szwedzka armata zostaje w Kopenhadze

Plotki dotyczące transferu Kima Anderssona krążyły od momentu ogłoszenia upadłości AG Kopenhagi. Szwedzki internacjonał łączony był z przenosinami do HSV Hamburg, mówiono także o lukratywnej ofercie z Kataru. Jak poinformował dzisiaj portal handball-world.com, srebrny medalista IO w Londynie zdecydował się pozostać w Kopenhadze, gdzie zasili szeregi nowo powstałej KIF Kopenhagi.

30-letni rozgrywający długo nosił się z podjęciem decyzji o swojej przyszłości, a jak sam przyznaje, ostateczny wpływ miała rodzina. - Miałem ofertę z FC Barcelony, ale jest to za daleko od Szwecji. Po dyskusji z rodziną postanowiłem wybrać KIF - zdradził Andersson.

Szwed nie będzie jedynym byłym zawodnikiem AG, który zasili szeregi zespołu z Kopenhagi. Wcześniej na podobny ruch zdecydowali się doświadczeni Kasper Hvidt, Lars Jorgensen oraz Joachim Boldsen.

Barachet z nadziejami na tytuły

Po wywalczeniu złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w Londynie, Xavier Barachet jasno określa swoje cele przed nadchodzącymi rozgrywkami: - Chcę zdobyć z Atletico wszystkie tytuły w Hiszpanii i w Europie - stwierdził nowy nabytek wicemistrza Hiszpanii.

Barachet trafił do Madrytu z francuskiego Chambery Savoie HB i o miejsce w pierwszym składzie powalczy z Kiriłem Lazarovem. Młody Francuz nie może doczekać się ponadto współpracy z trenerem Atletico, Talantem Dujshebaevem. - To wielki zaszczyt trenować i występować pod dowództwem takiego szkoleniowca - wyznał.

Potencjalny rywal Vive gorszy od Gorenje

Metalurg Skopje jest jednym z potencjalnych rywali Vive Targi Kielce w fazie grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów. Mistrzowie Macedonii biorą aktualnie udział w turnieju Istria Handball Cup w chorwackim Novigradzie, gdzie mierzą się z RK Croatią Osiguranje Zagrzeb, RK Gorenje Velenje oraz reprezentacją Chin.

Podopieczni Lino Cervara przegrali swój pierwszy pojedynek ze słoweńskim Gorenje 21:22, podczas gdy osłabiona kadrowo Croatia rozbiła Chiny 37:18. Metalurg czeka jeszcze spotkanie z chorwackim zespołem.

Trzech Tunezyjczyków kończy grę w kadrze

Trzech podstawowych szczypiornistów reprezentacji Tunezji podczas igrzysk olimpijskich w Londynie zakończyło reprezentacyjną karierę. Mowa o Heikelu Meganemie (Saint Raphael Var HB), Wissemie Hmamie (Montpellier HB) oraz Annourze Ayedzie (Toulouse Handball). Oznacza to, że doświadczona trójka zawodników nie wystąpi podczas styczniowych mistrzostw świata w Hiszpanii, gdzie rywalem Tunezji będą Francja, Niemcy, Argentyna, Czarnogóra oraz Brazylia.