Po sobotnim, wyrównanym aż do ostatnich minut spotkaniu, trudno było przewidzieć na co jeszcze stać zespół Stali. - W niedzielę mamy drugi mecz i postaramy się powalczyć - zapowiadał trener Ryszard Skutnik. Jednak tym razem kielczanie nie kazali czekać zbyt długo swoim kibicom, żeby w pełni potwierdzić wyższość nad rywalem w każdym elemencie gry. W pierwszej połowie gospodarze dosłownie zmiażdżyli przeciwnika, pozwalając mu rzucić zaledwie 6 bramek! Vive zdobyło ich w tym czasie ponad cztery razy więcej, bo aż 25.
Podopieczni Bogdana Wenty świetnie radzili sobie w defensywie, a jeśli mielczanie zdołali już oddać celny rzut, to na przeszkodzie stawał dobrze dysponowany Sławomir Szmal. Goście fatalnie rozgrywali ataki pozycyjne, a każda kolejna nieudana akcja, dodatkowo wybijała ich z rytmu. Już po dziesięciu minutach na tablicy świetlnej był wynik 9:1 dla Vive. Dziesięć minut później kielczanie podwoili swój dorobek, kiedy trafienie na 18:4 zaliczył Uros Zorman. Prawdziwą zmorą dla gości były zabójcze kontrataki w wykonaniu miejscowych. Dwukrotnie brany przez szkoleniowca Stali czas, niewiele zmienił w obrazie meczu i po 30 minutach było 25:6.
Pewni siebie kielczanie w drugich 30 minutach nieco odpuścili. Pozwoliło to "Czeczeńcom" podreperować skromny dorobek bramkowy. Emocje w tym spotkaniu skończyły się jednak znacznie wcześniej. W 40. minucie Mariusz Jurasik zdobył 30 gola dla Vive (30:12), a na dwie minuty przed końcem meczu, jemu też przypadła bramka numer 40. Żółto-biało-niebiescy, chcąc rozbudzić kielecką widownię, rozegrali kilka akcji typowo "pod publiczkę". Do końca spotkania niewiele się już zmieniło i ostatecznie Vive Targi Kielce pokonało Tauron Stal Mielec 42:24.
W rywalizacji do trzech zwycięstw kielczanie prowadzą już 2:0. Za tydzień zmagania przeniosą się do Mielca, gdzie aby awansować do finału, wicemistrzowie Polski muszą odnieść jeszcze jedno zwycięstwo.
Vive Targi Kielce - Tauron Stal Mielec 42:24 (25:6)
Vive: Szmal - Buntć 1, Grabarczyk, Tomczak 3, Jurasik 4, Olafsson 4, Jurecki 4, Kuchczyński 4, Rosiński 2, Tkaczyk 5, Jachlewski 1, Zorman 2, Stojković 8 (4), Musa 4, Zaremba.
Kary: 2 minuty (Grabarczyk)
Stal: Wolański, Kiepulski, Lipka - Albin 3 (3), Janyst 4, Jędrzejewski 1, Sobut, Kubisztal 1, Gliński 1, Szpera 5, Babicz, Gawęcki 4, Chodara 2, Krzysztofik 3, Basiak.
Kary: 6 minut (Jędrzejewski, Kubisztal, Babicz)
Sędziowie: K. Bąk, K. Ciesielski (Zielona Góra)
Widzów: 2700