Baraże dla Nielby, spadek Warmii - relacja z meczu Nielba Wągrowiec - Warmia Olsztyn

W sobotnim spotkaniu zespołów walczących o utrzymanie w Superlidze Nielba Wągrowiec pokonała na swoim terenie Warmię Olsztyn 36:26. Dzięki zwycięstwu nielbiści zagrają o Superligę w barażach. Z kolei porażka dla olsztynian oznacza spadek do niższej ligi.

Piotr Werda
Piotr Werda

Na początku spotkania lekką przewagę posiadali goście, którzy po upływie 5 minut prowadzili 4:2. Trzy kolejne udane akcje w ataku Dawida Przysieka dały pierwsze prowadzenie wągrowieckiej Nielbie (5:4, 9 minuta). W następnym fragmencie celne rzuty na bramkę olsztynian oddawał Przemysław Krajewski. Po trzecim trafieniu skrzydłowego MKS-u przewaga podopiecznych Pawła Galusa zwiększyła się do dwóch bramek (9:7, 16 minuta). Od tego momentu, aż do końca meczu nielbiści już tylko prowadzili.

W 25. minucie po bramce Pawła Niewrzawy na tablicy wyników było 13:8 dla gospodarzy. Przed końcem pierwszej połowy wiatr w żagle chwycili jednak piłkarze ręczni Warmii, zmniejszając rozmiary porażki do zaledwie jednego trafienia do przerwy (15:14). W pierwszej odsłonie najskuteczniejszym graczem Warmii był Piotr Swat, który zaliczył w tej części pięć udanych rzutów. W zespole Nielby świetną robotę przy współudziale twardej obrony wykonał w bramce Adrian Konczewski mający wyraźnie swój dzień.

Po zmianie stron przewagę wciąż utrzymywali wągrowczanie. Warmiacy kilkukrotnie zdobywali kontaktowe trafienia (w 35. minucie było 19:18, w 39. minucie 22:21). W ostatnim kwadransie przewaga żółto-czarnych zaczęła jednak rosnąć. Na dziewięć minut przez syreną końcową dystans bramkowy zwiększył się do sześciu trafień (31:25). Przyjezdni mogli zmniejszyć rozmiary porażki. Paweł Ćwikliński, a potem także Piotr Swat nie potrafili jednakże pokonać z linii siedmiu metrów Marka Kubiszewskiego.

W ostatnich pięciu minutach Warmia, zdając sobie sprawę z nieuchronnej porażki, zagrała dość biernie. Do końca meczu do bramki trafiali już tylko gospodarze, którzy zgromadzili na koniec starcia dziesięciobramkową przewagę (36:26).

Po spotkaniu zdegradowanych szczypiornistów Warmii ogarnął zrozumiały smutek. Nielbiści zaprezentowali żywo dopingującym kibicom zgromadzonym w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji taniec radości. Na świętowanie Nielba Wągrowiec musi jednak jeszcze poczekać, bowiem, aby cieszyć się z utrzymania, żółto-czarni pokonać muszą w barażach któregoś z pierwszoligowców: Zeptera AZS Warszawa lub Czuwaj Przemyśl.

Nielba Wągrowiec - Warmia Olsztyn 36:26 (15:14)

Nielba: Konczewski, Kubiszewski - Przysiek 9, Krajewski 6, Gierak 5, Przybylski 4, Niewrzawa 4, B. Witkowski 3, Smoliński 2, Białaszek 2, Świerad 1, J. Płócienniczak.
Kary: 12 minut (Smoliński, B. Witkowski, Świerad, Białaszek - po 2. minuty, J. Płócienniczak - 4 minuty).

Warmia: Kotliński, Sokołowski - Swat 6, Ćwikliński 5, Wuszter 3, Garbacewicz 3, Bartczak 3, Gujski 2, D. Płócienniczak 2, Malewski 1, Jankowski 1, Krawczyk, Zyśk.
Kary: 10 minut (Ćwikliński, Jankowski, Zyśk, Wuszter, Malewski - po 2. minuty)

Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Łąck).

Widzów: 500

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×