Sobut: Zadecyduje dyspozycja dnia

W sobotnie popołudnie rozpoczęta zostanie rywalizacja o brązowy medal rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a Tauron Stalą Mielec. Mieleccy szczypiorniści mają zamiar zrewanżować się rywalom za zeszłoroczną porażkę i wywalczyć pierwszy w historii klubu brązowy medal.

Zeszłoroczna rywalizacji pomiędzy drużynami z Kwidzyna i Mielca przyniosła sporą dawkę emocji. Zawodnicy Ryszarda Skutnika nie sprostali wówczas kwidzyńskiej siódemce, przegrywając w pięciomeczowej serii 2:3. Teraz popularni Czeczeńcy liczą na rewanż.

Kwidzyn to ciężki rywal, cały czas znajdowali się w czubie tabeli. Każdy pamięta, że przed rokiem nasza rywalizacja o brąz zakończyła się w pięciu meczach. Liczę, że teraz będzie podobnie, z tym, że to my zwyciężymy. Po rywalizacji z Kielcami nastawialiśmy się już wyłącznie na Kwidzyn. Bez wątpienia czekają nas wyrównane spotkania, w których nie zabraknie walki. Wszystko zweryfikuje boisko - uważa jeden z liderów Tauron Stali, Grzegorz Sobut.

Mielczanie przygotowywali się do rywalizacji o brązowy medal mistrzostw Polski na własnym parkiecie, rozgrywając m.in. sparing ze szczypiornistami Azotów Puławy, który wygrali 35:31. Do Kwidzyna zespół z Podkarpacia uda się w najmocniejszym składzie. - Na drobne urazy narzekają Adam Babicz i Marek Szpera, jednak wydaje mi się, że na same spotkania w Kwidzynie wszyscy wrócą do odpowiedniej dyspozycji - stwierdza rozgrywający Czeczeńców.

Tegoroczna walka o najniższy stopień podium rozgrywek PGNiG Superligi zapowiada się emocjonująco. Szanse obu zespołów są porównywalne, a wiele wskazuje na to, że losy rywalizacji ponownie będą się ważyć do ostatniej chwili. - Oczywiście, że mamy swoje szanse. W tym sezonie wygraliśmy z MMTS-em jeden mecz, jeden przegraliśmy. Należy spodziewać się wyrównanej rywalizacji. Wiele zależeć będzie tutaj od dyspozycji dnia i od formy bramkarzy - ocenia Sobut.

Sobotnie spotkanie w Kwidzynie rozpocznie się o godz. 18:00. Drugi pojedynek zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 17:00. Później rywalizacja przeniesie się do Mielca.

Grzegorz Sobut w akcji
Grzegorz Sobut w akcji
Źródło artykułu: