- My już swoje zadanie w tym sezonie wykonaliśmy, utrzymując się w lidze. Dlatego kolejny mecz mogliśmy grać na luzie, bez obciążenia psychicznego. Wszystkim moim zawodnikom należą się słowa pochwały. Uważam, że wygraliśmy z Chrobrym zasłużenie, bo byliśmy dziś drużyną lepszą. Przede wszystkim wykazaliśmy więcej zaangażowania i woli walki - powiedział trener Marek Motyczyński.
- Musieliśmy dziś radzić sobie bez kontuzjowanych Adama Skrabani i Bogumiła Buchwalda. Do tego Paweł Piwko grał z bolącym barkiem i nie mógł praktycznie oddawać rzutów. Na szczęście bardzo poprawnie zagrali Łukasz Achruk i Bartłomiej Koprowski, czyli zawodnicy, którzy do tej pory grali w mniejszym wymiarze czasowym. Cztery bramki zaliczki? To jest w sumie bardzo mało, bo za tydzień możemy w Głogowie równie dobrze przegrać dziesięcioma bramkami. Dla mnie prawdziwą zaliczką jest nasza dobra gra w tym meczu - dodał szkoleniowiec Siódemki Miedź.
Szkoleniowiec Siódemki Miedź Marek Motyczyński chwalił swoich podopiecznych za postawę w meczu z Chrobrym Głogów. - Wygraliśmy zasłużenie - stwierdził.
