LM: Dujszebajew obwinia sędziów i EHF

BM Atletico Madryt drugi rok z rzędu przegrało finał Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Po spotkaniu sporo pretensji do serbskiej pary sędziowskiej i organizatorów turnieju Final Four miał na konferencji prasowej szkoleniowiec zespołu z Półwyspu Iberyjskiego, Talant Dujszebajew.

Talant Dujszebajew po finale długo nie mógł pogodzić się z porażką swojej drużyny. Podczas konferencji prasowej wypowiadał się wyłącznie w języku hiszpańskim, ostro krytykując organizatorów turnieju Final Four Ligi Mistrzów oraz pracę serbskich arbitrów Nenada Nikolicia i Dusana Stojkovicia.
- Będę hipokrytą i gratuluje THW Kiel. Trzeci rok z rzędu dotarliśmy do Final Four, a mój zespół ma prawo

kiedykolwiek zagrać pierwszy półfinał, ale jeśli ''show'' jest zmontowane to trzeba to zaakceptować. Widzę, że powinniśmy organizować półfinały jak nasi rywale - mówił wyraźnie poirytowany szkoleniowiec wicemistrzów Hiszpanii.

W bieżącym sezonie zespół Mariusza Jurkiewicza wywalczył wicemistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Asobal Ligi oraz awansował do wielkiego finału Champions League. - Jestem bardzo dumny z postawy mojej drużyny. To co uczynili w tym roku jest niewiarygodne. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Jeśli to konieczne, popełnię harakiri - powiedział szkoleniowiec Atletico Madryt.

- Walczyliśmy dzisiaj ze wszystkimi, ale nie mogliśmy wygrać. Gratuluję Kiel, gdyż była to najlepsza drużyna całej Ligi Mistrzów. Cały turniej? Był świetnie zorganizowany. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak tylko walczyć o powrót do finału i spróbować się zrewanżować - oznajmił z kolei José Javier Hombrados.

Konferencja prasowa po finale --->

Zobacz finał Ligi Mistrzów --->
* 92:05 - kontrowersyjna kara dwuminutowa dla Roberto Garcii Parondo i w konsekwencji czerwona kartka, przy wyniku 15:13 dla THW Kiel

Talant Dujszebajew nie może pogodzić się z drugą z rzędu porażką w finale LM
Talant Dujszebajew nie może pogodzić się z drugą z rzędu porażką w finale LM

Komentarze (21)
avatar
szwedes
31.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdyby nie sędziowie, to dujszebajew grałby o trzecie miejsce... 
avatar
Eder
29.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to, że szwabskie druzyny non stop grają pierwszy półfinał to nic? 3 godziny mniej na odpoczynek to jest w dzisiejszych czasach bardzo dużo. 
z Tumskiego Wzgórza
29.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przede wszystkim gdyby Atletico wykorzystywalo te sytuacje ktore mialo to nie musialoby szukac winy u sedziow.Wiele rzutow(m.in dzieki swietnej grze w obronie druzyny niemieckiej) bylo oddawany Czytaj całość
avatar
jaet
29.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Z Tumskiego Wzgórza, a jak myślisz, kto organizował F4 w Łodzi (domyślam się, że chcesz mi wytłumaczyć różnicę pomiędzy Kilonią, a Kolonią ??). Impreza była ustawiona pod THW Kiel i tak to w f Czytaj całość
avatar
kr73
29.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zdaje się że kolejne spekulacje, jakoby Kiel kupowało arbitrów :)