Adam Wiśniewski: Będziemy się dobrze uzupełniać

W nowym sezonie Adam Wiśniewski na pozycji lewoskrzydłowego w drużynie Orlen Wisły Płock rywalizował będzie z Ivanem Nikceviciem.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

W pierwszym spotkaniu finału play-off z Vive Targi Kielce Adam Wiśniewski doznał kontuzji pleców, która wykluczyła go z dalszej gry o mistrzostwo Polski. Obecnie skrzydłowy czuje się już coraz lepiej. - Jeszcze tylko czasami pobolewa, ale tak to jest w porządku. Za chwilę miną cztery tygodnie, odkąd zacząłem nosić gorset usztywniający, także zaraz się go wreszcie pozbędę, bo jestem już nim zmęczony - mówi.

Po zakończeniu sezonu z płockim klubem pożegnało się dwóch zawodników występujących dotychczas na pozycji lewego skrzydła: Joakim Bäckström i Kenneth Olsen. Z Orlen Wisłą Płock związał się natomiast reprezentant Serbii: Ivan Nikcević, z którym to popularny "Gadżet" w nowych rozgrywkach rywalizował będzie o miejsce w pierwszej siódemce Nafciarzy. - Nikcević to uznany zawodnik, reprezentant kraju. Jeszcze nie zdążyliśmy poznać się osobiście, ale to chyba miły gość. Na pewno będziemy się dobrze uzupełniać, a grania starczy dla dwojga, co pokazał zresztą miniony sezon. Jeśli trener nas odpowiednio ustawi, to jestem przekonany, że nasza rywalizacja przyniesie drużynie same korzyści - zapewnia Wiśniewski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×