Damian Kostrzewa w połowie sezonu 2010/2011 został wypożyczony z kieleckiego klubu do drużyny MMTS-u, z którą w tamtejszych rozgrywkach zdobył brązowy medal mistrzostw Polski, a w minionym sezonie zajął czwarte miejsce. Wiadomo już, że od września zawodnik ten nie będzie reprezentował barw klubu z Dolnego Powiśla.
- Nie chodzi o to, że nie stać nas na zapłacenie kwoty wymaganej przez Kielce, bo w tej sprawie chyba doszlibyśmy do porozumienia. Porozumieliśmy się też z Damianem w sprawie wysokości jego kontraktu w naszym klubie. Ponieważ otrzymaliśmy jednak o wiele mniejszą dotację z miasta niż sądziłem (połowę tego co w ubiegłym roku), po prostu nie stać nas na jego utrzymanie w tym sezonie. Musimy dostosować klubowy budżet do rzeczywistości i po prostu nie możemy pozwolić sobie na zatrzymanie Damiana - tłumaczy Jacek Wilke, prezes MMTS-u Kwidzyn.
Po odejściu Marcina Markuszewskiego, Michała Waszkiewicza, Kamila Kriegera i Patryka Rombla to kolejne znaczne osłabienie kadry kwidzyńskiego klubu. Obecnie na pozycji lewoskrzydłowego Krzysztofowi Kotwickiemu do dyspozycji pozostaje jedynie Adrian Nogowski. - Może dojdzie na tą pozycję jeszcze jakiś junior, ale wiadomo, że nie będzie to zawodnik tej klasy co Damian. Jego brak będzie na pewno dużą stratą dla drużyny, ale dużo większym problemem byłoby naciągnięcie klubowego budżetu. Do tego nie mogę dopuścić. Mamy mniejszy dopływ gotówki do klubowej kasy i trzeba się do tego dostosować - dodaje prezes.