Marek Motyczyński ładuje niezbędną do pracy energię we Francji. - Krótki mam ten urlop, bo rok szkolny w tym roku był wyjątkowo długi. Odpoczywam we Francji, ale za kilka dni przyjadę już do Legnicy. A w poniedziałek 9 lipca bierzemy się do roboty - mówi szkoleniowiec Siódemki Miedź.
Motyczyński jest przekonany, że na pierwszym treningu, ze strony zawodników nie spotkają go żadne niespodzianki. - Chłopaki otrzymali rozpiskę indywidualnych zajęć. Na pewno wszystko sumiennie wykonają. Pierwszy etap przygotowań poświęcimy na pracę nad siłą i kondycją. Od razu będzie widać, kto jak pracował na urlopie - mówi opiekun legnickich szczypiornistów.
Motyczyński: Krótki urlop we Francji i do roboty
Trener Siódemki Miedź Legnica Marek Motyczyński na razie korzysta z urlopu. - Za tydzień bierzemy się do ciężkiej pracy - mówi szkoleniowiec.
Źródło artykułu: