Olena Naumenko-Biały w Pogoni Baltica Szczecin

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami działaczy Pogoń Baltica Szczecin zakontraktowała kolejną zawodniczkę. Tym razem będzie nią Olena Naumenko-Biały.

Dla tej doświadczonej zawodniczki będzie to powrót na ligowe parkiety po urlopie macierzyńskim. W Szczecinie jest jednak bardzo znaną twarzą, przez kilka sezonów reprezentowała z powodzeniem drużynę Łącznościowca Szczecin.

Olena jest żoną trenera męskiej superligowej drużyny Gaz-System Pogoni Szczecin Rafała Białego. Nie dziwi zatem fakt, że szczypiornistka postanowiła powrócić do uprawiania tej dyscypliny sportu.

Kontrakt został podpisany na 2 lata. Warto przy tym dodać, że nie jest to ostatni transfer portowej siódemki tego lata. Zapowiadane są kolejne "głośne" nazwiska. Prezes Przemysław Mańkowski nie chciał jeszcze mówić o celach na nowy sezon, tym bardziej, że dopiero od dwóch dni wiadomo, iż klub dostał kolejną szansę zmagania się z najlepszymi w Polsce. Biorą pod uwagę obecny skład z utrzymaniem się nie powinno być już większych problemów, ale dopiero rozgrywki zweryfikują te założenia.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
ViJeG
6.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę, Naumienko, Stachowska - z chęcią obie widziałbym w szeregach Jeleniej Góry, aczkolwiek Naumienko to na chwilę obecną niewiadoma. Ale bardzo się cieszę, że klub idzie w tę stronę - będzi Czytaj całość
avatar
dan
6.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak podaje GS 24 kolejny hit transferowy Pogoni - Monika Stachowska !!!  
avatar
DD-Nielba
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogoń nie zwalnia tempa widać. I bardzo dobrze.  
avatar
dan
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odp.do Observatora Kto chwyta dwie sroki za ogon żadnej nie złapie. Wiek ani stanowisko nie chroni przed głupotą,a w tym przypadku także przed pazernością...Stasiu święta racja.  
Stasiu
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kosa w domu czeka na telefon. Sprawdziło się stare polskie przysłowie ....chytry dwa razy.......