Główną przyczyną decyzji rozgrywającego przemyskiej drużyny była kontuzja, którą odniósł w minionym sezonie. 32-letni rodowity przemyślanin zaczynał swoją przygodę z piłką ręczną jeszcze w połowie lat 90-tych i właśnie wówczas odniósł z Czuwajem największe sukcesy w postaci awansu do Ekstraklasy. Wtedy młody szczypiornista był podporą przemyskiej siódemki i młodzieżowych reprezentacji Polski. Jego szybko rozwijającą się karierę zatrzymało złamanie ręki w meczu ligowym przeciwko Wybrzeżu Gdańsk, oraz wycofanie się Czuwaju Przemyśl z rozgrywek I ligi po dwóch latach obecności w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Po przygodzie w Orle Przeworsk i rozbracie z piłką ręczną, "Błażej" wrócił do Przemyśla w 2007 roku. Od samego początku był podstawowym zawodnikiem i podporą reaktywowanego zespołu. Teraz czeka go jednak nowa rola. W przyszłym sezonie Krzysztof będzie menedżerem beniaminka PGNiG Superligi. To kolejny krok w celu pełnej profesjonalizacji i dalszego rozwoju młodej drużyny z południowo-wschodniej Polski.