Aleksander Kryszeń w Nielbie Wągrowiec

Świeżo pozyskany przez Nielbę szczypiornista do niedawna występował w NMC Powen Zabrze. Ma za sobą występy w kadrze młodzieżowej, jest złotym medalistą Mistrzostw Polski Juniorów. Jak sam przyznaje, na swojej pozycji występuje od 12 lat.

Wągrowieckim sympatykom piłki ręcznej Aleksander Kryszeń mógł zapaść w pamięci podczas jednego ze spotkań ligowych, które mało miejsce w grudniu 2009 roku w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Walczyliśmy wówczas z Nielbą na jej parkiecie. Pamiętam, że zagrałem dobry mecz i zdobyłem 8 bramek. Miło wspominam tamto spotkanie. Urzekł mnie także klimat panujący w hali - mówi.

Nowy nielbista bardzo szybko zaaklimatyzował się w Wągrowcu. - Czuję się już jak u siebie. Mamy zgrany zespół i wszystko zmierza we właściwym kierunku. Nic, tylko robić awans za parę miesięcy - pewnym głosem wyznaje.

Skrzydłowy miał już okazję rozegrać kilka spotkań kontrolnych w żółto-czarnych barwach. Niedawno brał też udział w sparingu z Tauron Stalą Mielec. Mecz jednak nie wyszedł nielbistom tak, jak tego oczekiwali. Podopieczni trenera Pawła Nocha ulegli brązowym medalistom mistrzostw Polski 26:38. - Naszemu trenerowi zależało, aby wynik spotkania był jak najlepszy. Nie każdy mecz musi nam wychodzić. Mamy przecież obecnie okres przygotowawczy. Musimy jednak skupić się na poprawie gry w obronie. Przed nami turniej w Legionowie. Do tego czasu powinniśmy popracować nad poprawą defensywy. Trzeba jak najlepiej przygotować się do ligi - ocenia.

Aleksander Kryszeń przyznaje, że w kolejnym sezonie ligowym wągrowieccy piłkarze ręczni nie mają przed sobą innego celu, jak tylko awans do Superligi. - Zarząd jasno nam to oznajmił, my również to mówimy. Mam nadzieję, że uda się ten cel osiągnąć. Nie mamy innej drogi - tłumaczy.

Czy nowy zawodnik Nielby Wągrowiec udanie zadebiutuje w lidze? Przekonamy się o tym już niebawem. 15 września, w pierwszym starciu rozgrywek pierwszoligowych żółto-czarni podejmować będą drużynę KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. Na prawym skrzydle wraz z Kryszeniem wystąpi Paweł Smoliński. Nie do końca wiadomo, czy na tej pozycji obsadzony zostanie też Dariusz Widziński. W związku z aktualnymi problemami kadrowymi młody wychowanek Nielby przesunięty został właśnie na prawe rozegranie.