1 
23-letni rozgrywający po ponad rocznej przerwie w minioną sobotę pojawił się na parkiecie. Z ostrowskim zespołem wziął udział w turnieju w Kaliszu. - Głód gry jest naprawdę wielki. Cieszę się, że po ponad roku mogłem razem z kolegami zaprezentować na parkiecie. Osobiście jestem zadowolony, że nie odstawałem od innych - mówi gracz Ostrovii.
Wychowanek Kusego Kraków z tygodnia na tydzień czuje się coraz pewniej. - Z treningu na trening powinno to wyglądać coraz lepiej. Przygotowanie motoryczne już mamy za sobą. Teraz tylko potrzeba nam zgrania zespołu, dociągnięcia taktyczne i techniczne. Do początku sezonu powinienem być przygotowanym na pełnych obrotach - mówi Piotr Bielec.
Ostrowska drużyna ma za sobą ośmiodniowy obóz przygotowawczy w Czaplinku. - Obóz był bardzo ciężki pod względem fizycznym. Efekty były widoczne na turnieju w Kaliszu, gdzie biegowo nie odstawaliśmy od przeciwników - powiedział były gracz klubów z Zielonej Góry, Lubina, Gdańska i Kalisza.
Zawodnika KPR Ostrovia zapytaliśmy o jego plany na nowy sezon, który wystartuje w połowie września. - Najważniejsze jest dla mnie dobro drużyny. Chciałbym abyśmy pokazali się z jak najlepszej strony, żebyśmy osiągnęli dobry wynik na koniec sezonu. Jeśli chodzi o cele indywidualne to chciałbym się pokazać w klasyfikacji strzelców. Wracam po przerwie i chcę udowodnić, że jestem wartościowym zawodnikiem - zakończył Bielec.
