Przypomnijmy, że rywalem koszalińskiego zespołu będzie ukraiński klub HC Dnieprianka Chersoń.
- Do naszego klubu wpłynęły już dokumenty ze strony ukraińskiej ze zgodą na dwa mecze w Koszalinie. Teraz musimy te dokumenty tylko podpisać i przesłać do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. W tej sytuacji wszystkie te czynności do wykonania to już jednak tylko zwykła formalność - powiedział Marcin Kobylarz, wiceprezes AZS Politechnika Koszalińska.
Dwa mecze we własnej hali zwiększają szanse polskiego klubu na awans do kolejnej rundy rozgrywek. Pierwsze spotkanie odbędzie się 10 lub 11 listopada, a rewanż tydzień później.