Działacze niektórych klubów uważają, że drużyna narodowa Rosji osiągnęła słaby wynik w Londynie, gdyż selekcjoner postawił przede wszystkim na szczypiornistki Łady Togliatti, choć te niekoniecznie były w najlepszej formie.
Przeciwko Trefiłowowi zbuntowali się działacze Zwiezdy Zwienigorod, NP GK Rostów nad Donem, Dynama Wołgograd, Kubania Krasnodar oraz Astrachanoczki Astrachań. Napisali oni list otwarty do ministra sportu, Witalija Mutko, w którym żądają dymisji opiekuna reprezentacji.
- Trefiłow powołał na igrzyska olimpijskie osiem zawodniczek Łady Togliatti. Jak wiadomo, selekcjoner jest trenerem tej drużyny klubowej, a w ostatnim sezonie zajął z nią 3. miejsce w rosyjskiej ekstraklasie. Nic więc dziwnego, że Sborna w ćwierćfinale została pokonana przez Koreę Południową - napisano w liście do członka rządu Rosji.