Wicemistrzowie Polski nie byli faworytem turnieju o "dziką kartę". Półfinałowy rywal płocczan - HSV Hamburg nie zaprezentował jednak najwyższej formy. Niemiecki zespół był w zasięgu Nafciarzy, którzy również nie zaprezentowali wszystkich swoich atutów. W tej sytuacji porażka bardzo boli. Na otarcie łez w meczu o 3. miejsce Orlen Wisła pokonał Cimos Koper.
- Byliśmy zadowoleni, że udało nam się uniknąć jakiegoś marazmu po porażce z Niemcami, bo gdzieś nasza pewność siebie po sobotnim pojedynku lekko się załamała. Bardzo dobrze zagraliśmy w defensywie, swoje wybronił Marin i ogólnie polepszyło nam to zwycięstwo humory. Teraz chcemy osiągnąć jak najwięcej w Lidze Europejskiej - powiedział Muhamed Toromanović na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.