Zmiany kadrowe
Zeszłoroczne rozgrywki były dla ASPR-u Zawadzkie wyjątkowe. Zespół z województwa opolskiego borykał się z poważnymi trudnościami finansowymi, które stanęły na drodze w walce o najwyższe cel, a kadra drużyny została wówczas diametralnie odmieniona. Pomimo tych problemów, drużyna Janusza Bykowskiego zdołała utrzymać się na pierwszoligowych parkietach, przejawiając ogromną wolę walki. Bez wątpienia mocne charaktery zawodników ASPR-u zapewniły im wówczas ligowy byt.
W przededniu rozgrywek sezonu 2012/13, sytuacja w klubie z Zawadzkiego wygląda zdecydowanie lepiej. Co prawda szeregi zespołu opuściła trójka podstawowych zawodników (Tomasz Wasilewicz, Andrzej Kryński i Mateusz Krzyżanowski), jednak nazwiska ich następców dają nadzieję na poprawienie zeszłorocznego 9. miejsca. O to postarają się sprowadzeni z Gwardii Opole rozgrywający - Łukasz Gradowski i Michał Piech. Całkowicie wymieniony został skład bramkarzy ASPR-u - nowymi twarzami są Maciej Białecki (poprzednio MTS Chrzanów) oraz Jakub Kruk (Viret CMC Zawiercie), a po rocznej przerwie szeregi czarno-żółtych zasili Daniel Janik. Ciekawą postacią jest także utalentowany skrzydłowy Łukasz Włoka, poprzednio występujący w drugoligowym Zagłębiu Sosnowiec. Ponadto bliski występów w zespole z Zawadzkiego był Adam Bobowski, ale na przeszkodzie stanęły sprawy osobiste.
Sprowadzenie wspomnianych zawodników, to odpowiedź na odejście z klubu sześciu szczypiornistów. Na powrót w rodzinne strony zdecydowali się bramkarze - Tomasz Wasilewicz (ŚKPR Świdnica) i jego zmiennik Kacper Łuczyński (AZS UŁ PŁ Łódź). Dobre występy w minionych rozgrywkach pozwoliły Andrzejowi Kryńskiemu na transfer do występującej w Superlidze Siódemki Miedź Legnica. Szeregi ASPR-u opuścili także Mateusz Krzyżanowski (trafił do Gwardii Opole), Robert Tatz (powrót do Olimpii Piekary Śląskie) i Mateusz Stupiński (Ostrovia Ostrów Wlkp.).
- Mamy skład na miarę naszych możliwości i budżetu. Ci zawodnicy to mieszanka rutyny z młodością, która mam nadzieję okaże się zabójcza. Nieraz już byliśmy skazywani na śmierć, niejedni nas skreślili, a my nadal istniejemy i powoli wychodzimy z tarapatów - wyznał prezes ASPR-u, Ryszard Maśniak.
Spotkania sparingowe
Szczypiorniści ASPR-u przygotowania do rozgrywek rozpoczęli 2 sierpnia. Pierwsze treningi polegały na budowie wytrzymałości i odpowiednim przygotowaniu motorycznym zespołu. Po dwóch tygodniach zawadczanie rozegrali pierwszy sparing, w którym zremisowali z drugoligowym MOSM Trrol Bytom 22:22. Zwycięzcy nie wyłoniło też spotkanie z niemiecką drużyną HC Neuruppin, zakończone remisem 32:32. Pierwsza wygrana przyszła wraz z pojedynkiem z siódemką Olimpii Piekary Śląskie (25:24).
Kolejnym etapem przygotowań był wyjazd na turniej do czeskiego Litovel. Tam podopieczni trenera Bykowskiego rozegrali cztery mecze, które poprzedził wygrany sparing z miejscowymi szczypiornistami. Zawadczanie notując dwa zwycięstwa (z Pezinok i Nove Veseli) oraz dwie porażki (z Sokolem Prerov i Tatranem Litovel) zajęli ostatecznie 3. miejsce, co zostało pozytywnie przyjęte przez szkoleniowca.
Ostatnim sprawdzianem ASPR-u był rozgrywany w Zawadzkiem II Międzynarodowy Memoriał im. Michała Jacka. Dzięki zwycięstwu w rozgrywkach grupowych (wygrana z Tatranem Litovel 29:20 i porażka z Olimpem Grodków 16:20) zawadczanie spotkali się w finale imprezy z Gwardią Opole. Po zaciętym starciu górą byli opolanie (26:29), jednak 2. miejsce w turnieju odebrane zostało jako dobry symptom przed nadchodzącymi rozgrywkami.
Cele zespołu
- Naszym celem w nadchodzących rozgrywkach jest zajęcie bezpiecznej pozycji. Każda wyższa lokata będzie sukcesem. Ten sezon będzie okresem, w którym będziemy chcieli zmienić pewne rzeczy w klubie - organizację spotkań, rozbudować marketing, uatrakcyjnić mecze nie tylko od strony sportowej, ale organizacyjnej, zbudować odpowiednią atmosferę i wizerunek klubu - wyjawia prezes Maśniak.
Odmieniony kadrowo ASPR stać na osiągnięcie stawianych celów. Drużyna Janusza Bykowskiego udowodniła w minionych rozgrywkach, że braki techniczne czy kadrowe potrafi zastąpić wolą walki i charakterem. W tym sezonie będzie podobnie, bo mimo iż nazwiska kadry nie powalają na kolana, zgrana i odpowiednio umotywowana drużyna będzie jednym z najniebezpieczniejszych rywali. Zwłaszcza na gorącym terenie w Zawadzkiem.
Kadra ASPR Zawadzkie na sezon 2012/13:
Bramkarze: Maciej Białecki, Daniel Janik, Jakub Kruk.
Rozgrywający: Mateusz Albinger, Grzegorz Giebel, Łukasz Gradowski, Mariusz Kalisz, Michał Piech, Daniel Skowroński.
Obrotowi: Daniel Godzik, Michał Morzyk, Kamil Piecuch.
Skrzydłowi: Denis Hertel, Mateusz Kaczka, Łukasz Płonka, Łukasz Włoka.
na Instagramie 
na Facebooku 
