Niespodziewany kandydat na asystenta Bieglera!

Jacek Będzikowski będzie najprawdpodobniej asystentem nowego selekcjonera reprezentacji polskich szczypiornistów, Michaela Bieglera.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Informację tę niemiecki szkoleniowiec przekazał dziennikarzom podczas oficjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie ZPRP.

- Dzielimy z prezesem podobną filozofię. Nie chciałem przywozić ze sobą z Niemiec całego sztabu szkoleniowego, bo zależało mi na tym, żeby moim asystentem został Polak, który zdecydowanie lepiej ode mnie zna tutejsze realia - nie kryje Biegler.

Dla nowego selekcjonera biało-czerwonych istotne było to, żeby kandydat na drugiego trenera drużyny narodowej podzielał jego wizję szkoleniową. Warunki te spełnia Będzikowski. - Miałem okazję współpracować z wieloma polskimi zawodnikami i zależy mi na tym, aby asystent znał i podzielał mogą filozofię gry oraz filozofię treningu, a także potrafił ją wcielić w życie - wyjaśnia Niemiec.

Będzikowski to były reprezentant Polski, który dużą część swojej zawodniczej kariery spędził za naszą zachodnią granicą. Poważne granie w szczypiorniaka rozgrywający zainaugurował w Śląsku Wrocław, a następnie bronił barw między innymi Wilhelmshavener HV oraz Hannoveru Burgdorf.

40-latek trenerską przygodę zaczął w poprzednim sezonie w Zagłębiu Lubin, do końca rozgrywek na stołku jednak nie wytrwał. Latem Będzikowski dość niespodziewanie zdecydował się wrócić na parkiet i pomóc na pierwszoligowych boiskach Śląskowi. W czterech dotychczas rozegranych meczach rzucił szesnaście bramek.
Trenerską przygodę Będzikowski zaczynał w Lubinie Trenerską przygodę Będzikowski zaczynał w Lubinie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×