Vive Targi Kielce - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski / 17.10.2012, godz. 18.30
Kielczanie od początku sezonu swoje wysiłki koncentrują przede wszystkim na Lidze Mistrzów, ale nie mogą przy tym zapominać o krajowych rozgrywkach. Rywale są tu wprawdzie ze znacznie niższej półki, za to zmotywowani do sprawienie niespodzianki. W przypadku beniaminka z Piotrkowa Tryb. każdy inny wynik niż pewna wygrana podopiecznych Bogdana Wenty byłby nie tylko niespodzianką, ale mega sensacją.
Kielczanie dysponuje składem, który wzbudza respekt wśród najlepszych europejskich ekip, cóż dopiero w przypadku Piotrkowianina. Jednak Vive w Lidze Mistrzów, a Vive na rodzimych parkietach, nieco się różni - zaangażowaniem, motywacją, walecznością. I tu beniaminek może upatrywać swojej szansy na to, żeby dobrze pokazać się przed kielecką publicznością. Na więcej piotrkowianie chyba liczyć nie mogą…
Mistrzowie Polski mają za sobą ważne zwycięstwo nad słoweńskim Gorenje Velenje, a w perspektywie mecz z francuskim Chambery Savoie. Pojedynek z Piotrkowianinem będzie dla nich odskocznią od Champions League i możliwością do przećwiczenia różnych wariantów gry. W ostatniej ligowej kolejce kielczanie wysoko pokonali Gaz-System Pogoń Szczecin. Z kolei podopieczni Krzysztofa Przybylskiego pechowo ulegli we własnej hali NMC Powenowi Zabrze. - W meczu nie szło nam tak jakbyśmy tego chcieli. Przyzwoicie zagraliśmy w defensywie, za to kiepsko w ataku (…) Jednak każdy mecz jest dla nas szczególny. Jesteśmy beniaminkiem, musimy szukać punktów - mówi trener Piotrkowianina.
Wynik spotkania Vive Targi Kielce – Piotrkowianin Piotrków Tryb. będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ