Szansa Piotrcovii, lider jedzie do Szczecina - zapowiedź 5. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Przed nami mecze 5. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Szansę zdobycia pierwszych punktów w sezonie będzie miała Piotrcovia Piotrków Tryb. Z kolei lider tabeli SPR Lublin pojedzie do Szczecina.

W tym artykule dowiesz się o:

KPR Jelenia Góra - KSS Kielce / 20.10.2012, godz. 17.00

Mecze obu zespołów od dawna są bardzo wyrównane i ciężko jednoznacznie wskazać w nich faworyta. Jeleniogórzanki u siebie będą chciały za wszelką cenę wywalczyć dwa punkty, zwłaszcza, że w dotychczasowych spotkaniach nie wiodło im się najlepiej. Po 4 kolejkach podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak mają na koncie tylko trzy oczka i zajmują odległą dziewiątą lokatę. KPR nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek, bo swój ostatni - wysoko przegrany mecz z SPR-em Lublin - rozgrywał w środę. Więcej powodów do zadowolenia mają za to kielczanki, które nieźle rozpoczęły obecny sezon. Z pięcioma punktami w dorobku zajmują wysoką, czwartą lokatę. Ostatni mecz w ich wykonaniu również potwierdził, że mimo niskiej średniej wieku, są zespołem doświadczonym i potrafiącym wygrywać. Do Stolicy Karkonoszy KSS na pewno pojedzie po punkty.
 
Pogoń Baltica Szczecin - SPR Lublin / 20.10.2012, godz. 17.00

Obie "siódemki" wydają się być "na fali". Dotyczy to zwłaszcza lublinianek, które po ostatniej, pełnej niespodzianek kolejce, zostały samodzielnymi liderkami tabeli. Podopieczne Edwarda Jankowskiego jeszcze w tym sezonie nie przegrały i nie łatwo będzie to zmienić szczecińskim szczypiornistkom. Pogoń wprawdzie zdołała ostatnio urwać cenny punkt Zagłębiu Lubin, ale tym bardziej SPR powinien podejść z dużą ostrożnością do tego przeciwnika. Nie zmienia to faktu, że gospodynie udowodniły, że w piłkę ręczną grać potrafią i nie brakuje im ambicji, dlatego sobotni pojedynek może obfitować w emocje.

Lublinianki pojadą do Szczecina, żeby umocnić się na pozycji lidera
Lublinianki pojadą do Szczecina, żeby umocnić się na pozycji lidera

AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 20.10.2012, godz. 17.00

Gdyby nie fakt, że szczypiornistki beniaminka zdołały zatrzymać w ostatniej kolejce nieźle spisujący się od początku rozgrywek Start Elbląg, to koszalinianki mogłyby być pewne, że ich dorobek po tym meczu zwiększy się o dwa punkty. Wprawdzie Akademiczki nadal pozostają zdecydowanymi faworytkami, ale muszą bardzo poważnie potraktować swoje rywalki. Podopieczne Waldemara Szafulskiego są jednak bardzo doświadczonym zespołem i o lekceważeniu nowosądeczanek chyba nie powinno być mowy. Olimpia tym czasem nie ma nic do stracenia i to może okazać się jej największym atutem.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Aussie Sambor Tczew / 20.10.2012, godz. 17.00

Piotrcovia stanie przed dużą szansą wywalczenia pierwszych punktów w sezonie. Dobra gra podopiecznych Inni Krzysztoszek jak dotąd nie miała przełożenia na ligowe punkty. Z kim więc piotrkowianki mają je zdobywać jeśli nie w meczu z beniaminkiem i grając w we własnej hali? Problem w tym, że Sambor nie jest wcale słabeuszem, choć dotychczasowy bilans spotkań, nie wygląda dużo lepiej niż w przypadku Piotrcovii. Największym problemem tczewianek jest krótka ławka rezerwowych. Ambicji jednak im nie brakuje, dlatego do Piotrkowa Tryb. Zespół Giennadija Kamielina na pewno pojedzie po punkty.

Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów / 23.10.2012, godz. 18.30

[b]Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 05.12.2012
Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

[/b]

Źródło artykułu: