Aż dziwne, że wygraliśmy... - komentarze po spotkaniu MKS Szczypiorno Kalisz - Ostrovia Ostrów Wlkp.

Po zwycięskich derbach południowej Wielkopolski trener gospodarzy zdziwił się, że jego drużyna wygrała. Portal SportoweFakty.pl zebrał opinie zarówno wygranych, jak i pokonanych.

Bruno Budrewicz (trener MKS Szczypiorno Kalisz): Jak na siebie, to byłem dzisiaj chyba wyjątkowo spokojny przez cały mecz. Dramaturgia była niesamowita, popełniliśmy bardzo dużo prostych błędów i... aż dziwne, że wygraliśmy. Mogliśmy położyć Ostrovię na deski w pierwszej połowie, prowadząc sześcioma bramkami. Heroiczną postawą doszli nas na remis. Dwie ekipy byłyby zadowolone, ale to my przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją stronę. W drugiej połowie graliśmy mniej dynamicznie w ataku. Zabrakło zmienników, ciągle wychodzą dręczące nas kontuzje. Nie miałem dublera dla Maćka Nowakowskiego, którego rzuty w drugiej połowie nie były już tak dynamiczne.

Filip Orleański (trener Ostrovia Ostrów Wlkp.): Dopóki graliśmy to, co zakładamy sobie na treningach i opracowujemy w schematach było dobrze. Kiedy zaczęliśmy improwizować, widać było, że to już nam nie wychodzi. Były możliwości grania swojej, szybkiej gry, mimo wysokiej strefy kaliszan.

Paweł Dutkiewicz (Ostrovia Ostrów Wlkp.): Grałem takie same derby, ale po drugiej stronie cztery lata temu. Z pewnością nie tak wyobrażałem sobie swój powrót tutaj. Myśleliśmy, że wygramy to spotkanie. Zabrakło trochę szczęścia. Nie chcę tego zrzucać na sędziów, ale myślę, że oni trochę pomogli gospodarzom.

Artur Bożek (MKS Szczypiorno Kalisz): Dzisiaj było tutaj małe piekiełko, które mogę porównać do niedawnych derbów w Warszawie, gdzie graliśmy przeciwko ekipie z Legionowa. To było naprawdę interesujące dla widzów widowisko, mimo że poziom spotkania nie był najwyższy.

Komentarze (5)
avatar
marczyński
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tam się martwicie. Ostrovia odbije sobie tę porażkę w kolejnych meczach. Chłopaki potrzebują teraz spokoju, by odpowiednio dotrzeć się na parkiecie i w kolejnych meczach osiągać lepsze wyniki Czytaj całość
avatar
mplank
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiekie gratulacje dla rządzących ostrowską piłką ręczną. Dokonali rzeczy niebywałej. Pierwsza w historii porażka z Kaliszem jest osiągnięciem wielkim i historycznym. Co teraz geniusze? Druga li Czytaj całość
avatar
SzostiOSW
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I mecz przegrany prze sędziów. Trudno przyjadą do nas i dostaną. 
avatar
PyraZPolaCebuli
27.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jako kaliszanin, który był blisko ławki, muszę powiedzieć, że kara dla Ostrovii przy rozmówce Wasilka z Kobusińskim była, ale tylko nieodnotowana na tablicy świetlnej, bo wówczas była kara dla Czytaj całość
avatar
toiowo
27.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdyby policzyć puszczone kroki Ostrovii,szybko podnoszoną rękę przy grze Szczypiorna,błąd w drugiej połowie(zapomniana druga kara Ostrovii),to faktycznie sędziowie drukowali,tylko w którą stron Czytaj całość