Prezes Zagłębia wściekły na sędziów

Szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin przegrały w miniony weekend z Politechniką Koszalińską. Rozczarowania fatalną postawą arbitrów nie krył prezes Miedziowych, Witold Kulesza.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

- Dwa punkty pojechałyby do Lubina, ale przeszkodzili w tym panowie z gwizdkami. Chcę zwrócić uwagę, że para Kaszubski - Wojdyr notorycznie sędziuje w Koszalinie wszystkie mecze z Zagłębiem Lubin - powiedział w rozmowie z Radio Elka Witold Kulesza, prezes wicemistrzyń Polski. - W dalszym ciągu wierzę, że są to tylko błędy sędziów, a nie jakaś ich zmowa przeciwko naszemu klubowi - dodaje.

Sędziowie w Polsce na parkietach piłki ręcznej nie cieszą się najlepszą opinią. Zdaniem prezesa Zagłębia Lubin potrzebne są natychmiastowe reformy, by poprawić poziom prowadzenia spotkań. - Tak niski poziom sędziowania nie może być w naszym kraju tolerowany. Najwyższy czas zmniejszyć liczbę sędziów, jak i delegatów, którzy jak zwykle siedzą przy stoliku i nic nie mogą zrobić. Takie błędy mogą popełniać jedynie amatorzy - nie ma wątpliwości sternik Miedziowych.

Źródło: Radio Elka.

Koszalińska hala nadal szczęśliwa - relacja z meczu AZS Politechnika Koszalińska - KGHM Metraco Zagłębie Lubin

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×