Z kolei drugi mecz, w którym uczestniczył francuski Creteil i Vive Kielce był bardzo wyrównany. Obydwa zespoły grały na równym poziomie, lecz to w ostatniej sekundzie meczu piłka należała do zawodnika gospodarzy - Michała Chodary, który rewelacyjnie wykorzystał ostatnią szansę na zwycięstwo i doprowadził do wyniku 21:20 dla Vive Kielce.
W czwartkowy wieczór zakończyła się pierwsza część turnieju Kielce Cup. W meczu Hammarby - Tatran Presov z pojedynku zwycięsko wyszła drużyna Słowaków, która zapewniła sobie wysoką wygraną dzięki skuteczności w ataku jak i w obronie. Szwedzi byli wyraźnie bez formy, przez co często popełniali błędy taktyczne dopuszczając do końcowego wyniku 42:29.
W drugim meczu zarówno francuskie Creteil, jak i Vive Kielce pokazały bardzo wysoki poziom gry. Po pierwszej części meczu tablica wyników wyświetlała 10:9 dla gospodarzy. Obie drużyny świetnie zaprezentowały się przed kielecką publicznością ze strony ataku jak również agresywnej obrony. Dopiero ostatnie sekundy drugiej połowy zdecydowały o wygranej Vive Kielce, do której przyczynił się Michał Chodara zdobywając bramkę z kontry.
Największy wkład w dobry wynik drużyny gospodarzy mieli przede wszystkim Tomasz Rosiński, który zdobył 7 bramek, oraz Paweł Podsiadło, który trafił do bramki przeciwników 5 razy. Z dobrej strony pokazał się także bramkarz Kazimierz Kotliński, którego skuteczność w czwartkowym meczu była bardzo dobra.
Kolejna część turnieju Kielce Cup rozpocznie się w piątek o godzinie 17:30 meczem Hammarby - Creteil, następnie o 19:30 Vive Kielce zmierzy się ze Słowacką drużyną Tatran Presov.