Kto przełamie złą passę? - przed meczem Gaz-System Pogoń Szczecin - Siódemka Miedź Legnica

Dobiegła końca 3-tygodniowa przerwa w rozgrywkach Superligi Mężczyzn. Na parkiecie w Szczecinie dojdzie do arcyważnego dla obu zespołów spotkania.

Obie ekipy dzieli w tabeli jedynie 3 punkty. Bardziej rozczarowuje postawa gospodarzy sobotniej rywalizacji. Ostatnie mecze zakończyły się dla podopiecznych Rafała Białego i Sławomira Fogtmana bardzo nieszczęśliwie. - My pokazaliśmy, że pomimo, że dwukrotnie powinniśmy wygrać swoje mecze to jednak oddaliśmy te punkty, więc oni na pewno liczą też na to, że w Szczecinie będzie szansa na jakąś zdobycz, a nawet na wygraną w tym spotkaniu - stwierdził prezes zachodniopomorskiego klubu Paweł Biały.

Podopieczni Rafała Białego nie mogą powtórzyć scenariusza ostatnich meczów, które przegrali w samych końcówkach.
Podopieczni Rafała Białego nie mogą powtórzyć scenariusza ostatnich meczów, które przegrali w samych końcówkach.

Z uwagi na słabszą dyspozycję przerwa powinna wpłynąć pozytywnie, zarówno na postawę legniczan jak i szczypiornistów Pogoni. W obu teamach na pewno jest nad czym pracować. - W tym sezonie jeszcze ani razu nie udało nam się rzucić więcej niż 24 bramki w meczu. Przy takiej skuteczności w ataku trudno wygrywać. I właśnie nad tym elementem głównie teraz pracujemy - ocenił trener Siódemki Marek Motyczyński.

Pozycja Miedzi w tabeli na pewno nie spowoduje zlekceważenia rywala przez gospodarzy sobotnich zawodów. Potwierdzają to słowa Białego. - Jest to zespół, z którym trzeba się jak najbardziej liczyć i go obawiać. To, że ma tak mało punktów i z czymś tam sobie nie może poradzić nie oznacza, że można go sobie zlekceważyć. Zespół od paru lat utrzymuje ludzi, którzy grają na dobrym, ekstraklasowym poziomie. Oczywiście obecnie parę osób stamtąd odeszło, mają problemy finansowe, ale też w tym roku parę osób przyszło. Podchodzimy do nich z szacunkiem i koncentrujemy się. Przygotowujemy się bardzo poważnie. Mam nadzieję, że wygramy.

Siłę legnickiej drużyny wydają się stanowić skrzydłowi. Dużo może zależeć także od postawy doświadczonego rozgrywającego Bogumiła Buchwalda. Młodym wilczkiem jest również Paweł Gregor. - Mają bardzo dobrych skrzydłowych. Mam tu na myśli zarówno lewoskrzydłowego, jak i prawoskrzydłowego Brygiera. Jest też reprezentant Polski - Paweł Piwko. Jest kilka bardzo fajnych osób jak chociażby Prątnicki z Juranda Ciechanów. Musimy na nich uważać - zakończył sternik Gaz-System Pogoni.

W Szczecinie liczą na kolejny dobry występ Bartosza Konitza.
W Szczecinie liczą na kolejny dobry występ Bartosza Konitza.

Jedną z większych ciekawostek wydaje się być ewentualny występ nowopozyskanego bramkarza Tomislava Stojkovicia. Mocnym punktem pomarańczowych jest pozycja na rozegraniu, gdzie brylują Michal Bruna, Bartosz Konitz oraz Mateusz Zaremba. Dobrym wsparciem dla wymienionej trójki jest Wojciech Zydroń - zdobywca 41. bramek w tym sezonie.

Po trzech porażkach z rzędu, dla jednej z drużyn nastąpi przełamanie. Czy bardziej cieszyć się będą kibice w Szczecinie czy też przyjezdni przekonamy się już w sobotę. Początek konfrontacji o godzinie 18.30 w hali przy ul. Twardowskiego 12b. Wejściówki w cenie 14zł bilet normalny oraz 7 zł ulgowy będą do nabycia w kasie klubu przy ulicy Twardowskiego od poniedziałku do piątku od godz. 16.30 do 19.30. W dniu meczu kasy otwarte będą od godziny 14.00.

Wynik spotkania Gaz-System Pogoń Szczecin - Siódemka Miedź Legnica będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.

Źródło artykułu: