Michał Adamuszek: Nie patrzymy wstecz

W niedzielę w Kwidzynie dojdzie do ważnego spotkania dla układu tabeli w czołówce PGNiG Superligi. Niestety odbędzie się ono w cieniu tragedii, która dotknęła zespół z Mielca.

W ubiegłym sezonie szczypiorniści Tauronu Stali Mielec odebrali zespołowi z Kwidzyna miano "mistrza drużyn niskobudżetowych". W dodatku wygrali efektownie 3:0, w tym dwa razy pokonując zespół z Pomorza na ich terenie. - Poprzedni sezon to już przeszłość. Chcemy wygrywać w tym sezonie jak najwięcej meczy i aby utrzymać się w czołówce musimy te spotkanie wygrać - stwierdził Michał Adamuszek.

W poprzedniej serii gier zespół z Mielca zremisował z KS Azoty Puławy 26:26, a MMTS Kwidzyn po dramatycznej końcówce wygrał z SPR Chrobrym Głogów 26:25. Najskuteczniejszym zawodnikiem spośród podopiecznych Krzysztofa Kotwickiego był z 9 bramkami na koncie powracający do regularnego grania Michał Adamuszek. - Mam nadzieję że w następnych meczach będzie równie dobrze, ale jeszcze moja forma nie jest ustabilizowana - dodał rozgrywający kwidzynian.

Niestety w meczu tym "Czeczeńcy" będą grali z żałobą w sercu, ponieważ parę dni wcześniej zmarł wieloletni prezes ich klubu Antoni Weryński. Na pewno będą myślami przy tej tragedii, gdyż prezes Stali był bardzo ważną postacią i długie lata budował piłkę ręczną w Mielcu, ale wydaje mi się, że będą bardzo zmotywowani podczas tego meczu - zakończył zawodnik MMTS-u Kwidzyn

Spotkanie pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a Tauronem Stalą Mielec  rozpocznie się 18 listopada o godzinie 20:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z tego oraz pozostałych spotkań PGNiG Superligi, Ligi Mistrzów oraz I ligi mężczyzn.
[color=#000000]

Czy Michał Adamuszek zacznie znów siać postrach wśród bramkarzy?
Czy Michał Adamuszek zacznie znów siać postrach wśród bramkarzy?

[/color]

Źródło artykułu: