Przed spotkaniem sztab szkoleniowy Sungula zapowiadał walkę o honorowe zwycięstwo. Rosjanie bardzo dobrze rozpoczęli zawody, wypracowując dwubramkowe prowadzenie 3:1. W pierwszych 20 minutach zespoły toczyły zaciętą walkę, dopiero w końcówce pierwszej połowy Nafciarze zdołali "odskoczyć" rywalom na kilka bramek. Do szatni zawodnicy z Płocka zeszli z zaliczką czterech trafień.
W drugiej połowie gra wicemistrza Polski wyglądał lepiej. Podopieczni Larsa Walthera w 38 minucie prowadzili już 23:14. Spora w tym zasługa świetnie dysponowanego Marcina Wicharego, który pod nieobecność Marina Sego zamurował bramkę płocczan. W ataku prym wiódł Christian Spanne. Norweski skrzydłowy imponował skutecznością, potwierdzając, że nie jest gorszym zawodnikiem niż Valentin Ghionea. W końcówce spotkania Rosjanie, wykorzystując rozprężenie w szeregach Nafciarzy, zdołali odrobić część strat.
Losowanie fazy grupowej Pucharu EHF odbędzie się 6 grudnia w Belgradzie. Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
Sungul Snieżyńsk - Orlen Wisła Płock 24:29 (12:16)
Orlen Wisła:
Wichary - Ilyés 1, Eklemović 1, Spanne 11, Kubisztal 2, Zołoteńko 1, Toromanović 3, Syprzak 2, Paczkowski 3, Nenadić 1, Nikčević 4
Czy to jest normalne?
Wasi koledzy z kielc potrafią spokojnie przyjąć ten artykuł, nawet pogratulować a wy zawsze macie coś.
CZY NA Czytaj całość