Czarna seria trwa - relacja z meczu SPR Chrobry Głogów - Gaz-System Pogoń Szczecin

W środowym, rozgrywanym awansem spotkaniu 12. kolejki PGNiG Superligi, SPR Chrobry uległ we własnej hali drużynie Gaz-System Pogoni Szczecin. To piąta z rzędu ligowa porażka głogowskiego zespołu.

Dla szczypiornistów z Głogowa pojedynek z beniaminkiem miał być szansą na przerwanie złej passy ostatnich porażek. Rozwój sytuacji na parkiecie jednak szybko rozwiał nadzieje zgromadzonej w hali im. Ryszarda Matuszaka publiczności na osiągnięcie przez swoich pupili korzystnego wyniku.

Już pierwsze minuty pokazały, iż ekipa Pogoni przyjechała na Dolny Śląsk po pierwszy komplet wyjazdowych punktów w tym sezonie. Wyrównana walka toczyła się jedynie przez kwadrans, kiedy to wynik oscylował wokół remisu. Po czym z każdą minutą to szczecinianie przejmowali coraz większą inicjatywę na boisku. Goście narzucili swój styl grając z polotem w ataku i szczelnie w defensywie, z rozmontowanie której gospodarze mieli wiele problemów. Już do szatni podopieczni Rafała Białego schodzili z przewagą 4 bramek.

W trakcie przerwy odbyła się licytacja gadżetów, z której dochód przeznaczony zostanie na rehabilitację uczennicy jednego z głogowskich liceów, która uległa poważnemu wypadkowi. Na aukcje wystawione zostały dwie koszulki i dwie piłki z autografami szczypiornistów Chrobrego, za które udało się zebrać ponad 1000 zł.

Drugą odsłonę od dwóch bramek rozpoczęli miejscowi i wydawało się, iż głogowianie wrócą "do gry". Jednak były to miłe złego początki, bowiem za chwilę pięć razy z rzędu drogę do bramki gospodarzy znaleźli szczypiorniści Pogoni. W ataku brylował Michal Bruna na spółkę z Wojciechem Zydroniem i Bartoszem Konitzem, a podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego wydawali się być bezradni na parkiecie. W efekcie czego, na 15 minut przed zakończeniem spotkania gazownicy prowadzili już 23:15 i tylko cud mógł sprawić, iż nie wywiozą z Głogowa dwóch oczek. Nic już nie zmieniło obrazu gry i ostatecznie mecz zakończył się piątą z rzędu ligową porażką Chrobrego.

Należy wspomnieć, że w 54. minucie na boisku zameldował się świeżo zakontraktowany zawodnik szczecińskiej Pogoni, niedoszły nabytek Chrobrego Głogów, Łukasz Gierak. Były rozgrywający Nielby Wągrowiec w debiucie w barwach swojego nowego zespołu nie miał zbyt wiele czasu na zaprezentowanie swoich możliwości, gdyż spędził na parkiecie jedynie około 120 sekund.

Szczecinianie wygrywając na Dolnym Śląsku zrewanżowali się za przegraną na inaugurację ligi we własnej hali, ponadto odnieśli niezwykle ważne zwycięstwo, które pozwoliło im odsunąć się od strefy spadkowej. Zespół z Głogowa tak potrzebnych punktów do ligowego zestawienia będzie musiał poszukać w derbowym pojedynku w Lubinie. Wcześniej jednak Chrobrego czekać będzie rewanżowym ćwierćfinałowy mecz w rozgrywkach Pucharu Polski ze Stalą Mielec.

SPR Chrobry Głogów - Gaz-System Pogoń Szczecin 24:30 (11:15)

SPR Chrobry:
Stachera, Zapora - Płócienniczak 5, Jankowski 5, Bednarek 2, Świtała 2, Mochocki 2, Kuta, Łucak 2, Wysokiński 3, Czekałowski 1, Ścigaj 2, Piętak, Płaczek.

Gaz-System Pogoń: Stojković, Ligarzewski - Konitz 7, Zydroń 8, Zaremba 5, Bruna 4, Wardziński 1, Marković 3, Jedziniak 1, Frelek 1, Walczak, Kwiatkowski, Gierak.

Kary:
SPR Chrobry - 6 min. (Mochocki, Kuta, Ścigaj - po 2 min.); Gaz-System Pogoń 10 min. (Kwiatkowski, Wardziński, Zydroń - po 2 min.; Zaremba 4 min.)

Widzów: 1 100

Źródło artykułu: