Piotrcovia i Sambor o życie, SPR o jedenastą wygraną - zapowiedź 11. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Już w najbliższy weekend rozegrana zostanie ostatnia kolejka pierwszej rundy Superligi Kobiet. Dla ekip z dołu tabeli będą to mecze o życie. Lublinianki będą chciały zachować status niepokonanych.

W tym artykule dowiesz się o:

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Lublin / 15.12.2012, godz. 16.00

Ekipa Olimpii/Beskid jest jedną z największych niespodzianek tego sezonu. Beniaminek już w przedbiegach skazywany był na pożarcie przez rywalki. Tymczasem życie pokazało zgoła co innego. W Lublinie co prawda lepsze okazały się podopieczne Bożeny Karkut, ale na chorzowski Ruch znalazły już sposób. SPR za cel numer jeden postawił sobie wygranie wszystkich spotkań do końca tego sezonu i jak dotąd plan ten realizują wyśmienicie. Pomimo całkiem dobrej postawy nowosądeczanek trudno przypuszczać, by przyjezdnym tego celu nie udało się zrealizować. Każdy inny wynik niż wygrana SPR-u będzie niespodzianką.

Lublinianki chcą pozostać niepokonane po pierwszej rundzie
Lublinianki chcą pozostać niepokonane po pierwszej rundzie

KPR Ruch Chorzów - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 15.12.2012, godz. 16.00

Chorzowski Ruch obecnej rundy do udanych zaliczyć nie może. 9. miejsce po 10. kolejkach jest chyba największą niespodzianką in minus. Na właściwie tory zaczyna powoli wracać z kolei wicemistrz Polski z Lubina, co dla podopiecznych Janusza Szymczyka nie jest dobrą informacją. Gospodynie z ostatnich czterech spotkań wygrały tylko jedno - z outsiderem Aussie Samborem. Odmienna sytuacja panuje w obozie Zagłębia i to one wydają się być faworytem w tej konfrontacji.

Aussie Sambor Tczew - KPR Jelenia Góra / 15.12.2012, godz. 17.00

To spotkanie będzie jednym z tych za przysłowiowe 4 punkty. Tczewianki, jeśli ten mecz przegrają, postawią się w niezwykle trudnej sytuacji przed rundą rewanżową. Punktów potrzebuje również odmłodzona siódemka KPR-u. Samborzanki z meczu na mecz prezentują się coraz gorzej. Ciągłe problemy finansowe, zmiana trenera nie wpływają na dobrą atmosferę w szatni, a to również znajduje swoje odbicie na ligowym parkiecie. - Pomimo niełatwej sytuacji w klubie skupiamy się tylko na sobotnim meczu, który musimy wygrać - stwierdziła Dominika Brzezińska. Niemniej jednak KPR jest drużyną zdecydowanie bardziej stabilną, która ostatnio zaczęła zdobywać cenne punkty pokonując bezpośredniego rywala z Piotrkowa Trybunalskiego. Trudno przypuszczać, by nie zdołały pokonać najsłabszego w tej chwili zespołu.

W Tczewie ciągle wierzą w utrzymanie Superligi Kobiet?
W Tczewie ciągle wierzą w utrzymanie Superligi Kobiet?

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Pogoń Baltica Szczecin / 15.12.2012, godz. 18.00

Jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań. Dla gospodyń, podobnie jak dla piłkarek ręcznych Sambora, mecz z Pogonią Baltica będzie walką o przedłużenie swoich szans na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Oczywiście bardzo chciałyśmy w Elblągu zwyciężyć i zrewanżować się za ligę, ale skupiamy się bardziej na kolejnych meczach. Czeka nas ciężki pojedynek z Piotrcovią, który musimy wygrać - stwierdziła najlepiej punktująca w szczecińskiej drużynie Agata Cebula. Dla młodej rozgrywającej zawody te będą miały swój dodatkowy smaczek. W Piotrcovii występuje bowiem ciocia Agaty Beata Skura, ale czy dojdzie do rodzinnego pojedynku i Skura stanie w bramce zdecyduje już szkoleniowiec Piotrcovii Inna Krzysztoszek.

Zdobywczyni 72 bramek Agata Cebula w Piotrkowie ma szansę stanąć naprzeciw swojej cioci - bramkarki Beaty Skury
Zdobywczyni 72 bramek Agata Cebula w Piotrkowie ma szansę stanąć naprzeciw swojej cioci - bramkarki Beaty Skury

Start Elbląg - KSS Kielce / 16.12.2012, godz. 12.00

Bardzo nietypowo, bo w niedzielne południe na parkiet w Elblągu wybiegnie miejscowy Start, który będzie podejmować KSS Kielce. Kielczanki od trzech spotkań pozostają niepokonaną drużyną, a rywalizacja w Elblągu zdecyduje czy przerwę zimową spędzą na fotelu wicelidera tabeli czy też oddadzą wypracowaną pozycję swoim bezpośrednim rywalkom. Podopieczne Pawła Tetelewskiego zagrają bez jednej ze swoich liderek - Pauliny Piechnik, której na 4 stycznia wyznaczono operację wiązadeł. Czy elblążanki zdołają wykorzystać brak niedawnej debiutantki w reprezentacji Polski i przewagę własnej hali?

AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia / 16.12.2012, godz. 17.00

11. kolejkę zamknie rywalizacja w Koszalinie. Będzie to z pewnością jedno z najciekawszych spotkań w lidze. Akademiczki, obok kielczanek i liderek z Lublina, pozostają niepokonanym zespołem na własnym parkiecie. Vistal co prawda nie prezentuje się tak dobrze jak w poprzednim sezonie, w którym zdobył mistrzostwo Polski, ale dwa punkty mogą dać im, przy korzystnych wynikach w innych meczach, pozycję wiceliderek tabeli po pierwszej rundzie. Podopieczne Waldemara Szafulskiego z pewnością będą żądne rewanżu za ostatnią ligową porażkę w Szczecinie. - Mam nadzieję, że w niedzielę na naszej hali będzie już lepiej i że przede wszystkim my zagramy lepiej - powiedziała po ostatnim meczu Sołomija Sziwierska. Kto faworytem tej rywalizacji? Na tak postawione pytanie nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć.

Kibice Politechniki wierzą w swoje ulubienice
Kibice Politechniki wierzą w swoje ulubienice

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

Źródło artykułu: