O urazie, jakiego doznał Paweł Paczkowski informowaliśmy kilka dni temu. Z powodu kłopotów z plecami 19-letni rozgrywający opuścił sobotni mecz PGNiG Superligi z Tauron Stal Mielec, a w dalszych konsekwencjach nie zagra w styczniowych mistrzostwach świata w Hiszpanii.
Popularny "Paczas" był w gronie zawodników powołanych przez Michaela Bieglera na zgrupowanie reprezentacji w Pruszkowie. Rozgrywającego Orlen Wisły Płock czeka jednak trzytygodniowa przerwa, podczas której będzie trenował indywidualnie.
- W przypadku Pawła uwydatniły się pewne zmiany w strukturze będące efektem przeciążenia kręgosłupa. Nie jest to nic nadzwyczajnego, ale teraz Paweł kilka dni musi odpocząć od uprawiania sportu, a następnie przez ok. trzy tygodnie trenować indywidualnie. Z biegiem czasu będziemy mu zwiększać obciążenia, aby po tym okresie rozpocząć zajęcia na pełnym obciążeniu - stwierdził dr Marek Więcek.
Paczkowski będzie więc do dyspozycji Larsa Walthera w połowie stycznia. Drobny zabieg przeszedł też Ferenc Ilyes (usunięcie metalowej płytki ze stopy), jednak jego występ w Hiszpanii nie jest zagrożony.