Tak świetnego początku rozgrywek w wykonaniu Nafciarzy chyba mało kto się spodziewał, szczególnie że w poprzednich latach płocczanie nie grali najrówniej. - Uważam, że mamy za sobą udany okres. Uniknęliśmy kontuzji, które dały nam we znaki w pierwszej części tego roku i które też były jednym z powodów, przez które przegraliśmy kilka meczów - powiedział Muhamed Toromanović na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.
Bośniacki kołowy wytypował także największe sukcesy i porażki Nafciarzy w tym sezonie. - Z pewnością ostatni mecz z Vive był sporym sukcesem. Natomiast największym rozczarowaniem był przegrany mecz z HSV Hamburg w ramach turnieju o Dziką Kartę - powiedział.
"Toro" liczy, że w tym sezonie Orlen Wiśle Płock uda się zdetronizować Vive Targi Kielce. - Chciałbym zdobyć przynajmniej jeden tytuł i dotrzeć możliwie najdalej w europejskich pucharach - zakończył.