Marin Sego: Celem jest powrót do europejskiej elity

- Wolelibyśmy nie grać play offów, to mielibyśmy dużo więcej szans na tytuł - mówi bramkarz Orlen Wisły Płock, Marin Sego w rozmowie z jednym z chorwackich portali.

Chorwat latem opuścił szeregi Croatii Osiguranje Zagrzeb i przyszedł do Płocka. Marin Sego nie ukrywa zadowolenia z tego faktu. - Pewne jest, że jestem zadowolony. Ten klub jest jednym z bardziej stabilnych w Europie, jeśli chodzi o stronę finansową, która w tej chwili jest bardzo ważna dla zawodników - oznajmił Sego w rozmowie z hrsport.net.

Bramkarz Orlen Wisły Płock w obecnym sezonie imponuje wysoką dyspozycją, mając spore szanse na znalezienie uznania w oczach Slavko Goluzy i udział w styczniowych MŚ w Hiszpanii. Sego bardzo chwali sobie współpracę z trenerem Nafciarzy, Larsem Waltherem. - Lars Walther jest absolutnie rozsądnym człowiekiem, z którym o każdej porze dnia można rozmawiać o wszystkim. Po prostu przyjemność pracować z takim człowiekiem - przekonuje 27-letni szczypiornista.

Na początku września wicemistrzowie Polski ulegli w półfinale turnieju o "dziką kartę" HSV Hamburg i w tym sezonie nie zagrają w rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów. Płocczanie wystąpią w mniej prestiżowym Pucharze EHF. - Celem jest powrót od następnego sezonu do europejskiej elity i gra w Lidze Mistrzów - mówi Marin Sego.

Zdobycie tytułu mistrza Polski daje nie tylko prestiż, ale również bezpośredni awans do fazy grupowej Champions League. Najgroźniejszym rywalem Wisły będą Vive Targi Kielce, które bronią mistrzowskiej korony. - Rywalizacja jest ogromna, podobnie jak nasza między Dinamo i Hajdukiem. Wszystko jest możliwe, aż do końca sezonu - uważa chorwacki bramkarz. - Myślę, że w tym momencie wolelibyśmy nie grać play offów, to mielibyśmy dużo więcej szans na tytuł, ale jest jak jest. Będziemy walczyć do końca - podkreśla.

Źródło artykułu: