Robert Orzechowski: Mam kilka drobnych urazów

Pech kontuzji i urazów prześladuje reprezentację Polski podczas mistrzostw świata w Hiszpanii. Poobijany po meczu ze Słowenią jest Robert Orzechowski.

W końcówce przegranego pojedynku ze Słowenią Robert Orzechowski po starciu z rywalem z grymasem bólu na twarzy, trzymając się za kolano, opuścił boisko. Na szczęście dla polskiej reprezentacji zawodnik nie doznał żadnej poważniejszej kontuzji i będzie do dyspozycji szkoleniowca Michaela Bieglera w pojedynku z Serbią. - Mam kilka drobnych urazów, ale to nic poważnego. Najważniejsze, że kondycja jest dobra - powiedział.

"Orzech" po trzech spotkaniach na turnieju ma na swoim koncie 8 bramek. W meczu przeciwko Arabii Saudyjskiej zawodnik MMTS-u Kwidzyn obok Michała Bartczaka był zdobywcą największej liczby trafień dla biało-czerwonych. - Na pewno stać mnie na więcej - ocenił swoje dotychczasowe występy na mundialu.

Źródło: kwidzyn.naszemiasto.pl

Komentarze (6)
belinea28
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wróble ćwierkają że pan Robert być może niebawem pzeniesie się do Szczecina. 
avatar
haketa GKW
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Damian3555
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mnie jednak troszkę dziwi , że jest tak eksploatowany , bo z Białorusią cały mecz , z Arabią niby później mniej grał , ale w obronie grał na połówce. Jak widać przypadła gra Orzecha trenerowi d Czytaj całość
avatar
placid
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
8
Odpowiedz
Następna kontuzja która okaże się wzmocnieniem ? jeszcze tylko Jaszka . 
avatar
Mania
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piłkarze ręczni to twardziele i często graja nawet z drobnymi urazami, a że Orzech to walczak to da sobie radę i oby dziś był bardziej skuteczny i będzie dobrze. DO BOJU POLACY!