Marcin Lijewski: Marzę o powtórzeniu sukcesów z kadencji Bogdana

[tag=6370]Marcin Lijewski[/tag] cieszy się, że reprezentacja Polski nie trafiła na gospodarzy w 1/8 finału MŚ. 35-latek uważa, że styl gry Węgrów odpowiada bardziej biało-czerwonym.

- Nastroje są umiarkowanie optymistyczne, ale to też może być złudne. Jednak nie ma co ukrywać, że grając z Węgrami mamy o wiele większe szanse niż z Hiszpanią. Jeżeli z gospodarzami zaczynalibyśmy od symbolicznego 0:5, to z Węgrami od 0:0. Poza tym Węgrzy prezentują styl, zwłaszcza w obronie, który bardziej nam odpowiada niż gra szalenie ofensywnie nastawionych Hiszpanów - powiedział Marcin Lijewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Za symboliczne 0:5 gracz Hamburga uważa to, że mecze z gospodarzami MŚ są niezwykle trudne i ci mają już na starcie handicap.

Co biało-czerwoni mogą osiągnąć w Hiszpanii wg Lijewskiego? - Nie jestem wróżką. Marzę o powtórzeniu sukcesów z kadencji Bogdana, które pchnęły naszą dyscyplinę do przodu i sprawiły, że ludzie chcą oglądać piłkę ręczną. Potrzebujemy takiego kopa, jakiego w MŚ 2007 dało nam zwycięstwo w grupie z Niemcami. Potem szliśmy przez turniej niczym walec - stwierdził.

Przypomnijmy, że Marcin Lijewski na mistrzostwach pojawił się w trakcie turnieju. Podczas MŚ zastępuje na parkiecie swojego brata Krzysztofa.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Marcin Lijewski w akcji
Marcin Lijewski w akcji
Komentarze (15)
avatar
into the vortex
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja nie mam poczucia, że gramy słabo. Żadna drużyna nie rzuciła nam więcej niż 25 goli - to niezły wynik. Na pewno szwankuje skuteczność, i to pewnie laikom doskwiera, bo chcieliby oglądać zwy Czytaj całość
avatar
t0m3k
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez Bogdana też jest sukces. Gramy i wygrywamy - zwycięstwo nad Serbią było piękne. Poza tym, popularność wzrasta, nie wiem jak statystyki oglądalności, ale lokalnie widzę poprawę - bo bardzo d Czytaj całość
avatar
jelo
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeżeli z gospodarzami zaczynalibyśmy od symbolicznego 0:5, to z Węgrami od 0:0 - to stwierdzenie pokazuje, ze faktycznie Polacy liczą chyba tylko na dobrą drabinkę i maksymalnie awans do ćwierć Czytaj całość
arekPL
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
......dobrze , że dojechał ! Krzysztof natomiast zaskoczył mnie "swoją dyspozycją strzelecką "!!!!! właściwie jej totalnym brakiem . No zawsze można zawalić na bramkarza , że był ...taki dobry Czytaj całość
avatar
kantor
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cos mam wrazenie ze sami zawodnicy mysle ze ten mecz jakos sie wygra... Kurcze oni zajeli 4 miejsce na IO ! to jest naprawde dobry zespol