Duński dynamit rozbije chorwacki mur? - zapowiedź meczu Dania - Chorwacja
W walce o awans do finału mistrzostw świata piłkarzy ręcznych reprezentacja Danii zmierzy się z Chorwacją. Pojedynek tych znakomitych drużyn zapowiada się niezwykle interesująco.
Zarówno Chorwacja, jak i Dania w trakcie mundialu w Hiszpanii nie zaznały jeszcze smaku porażki. Zespoły wygrały wszystkie swoje mecze grupowe i w cuglach awansowały do kolejnej rundy. Chorwaci w drodze do półfinału pokonali Białoruś oraz w ćwierćfinale Francję. Nie wolno również zapominać o ich grupowym zwycięstwie nad gospodarzem mundialu, Hiszpanią.
Duńczycy mieli łatwiejszą drogę do półfinału. Jedynym wymagającym rywalem w grupie była Islandia, jednak Duńczycy nadspodziewanie łatwo ograli tego przeciwnika. Więcej problemów sprawiła im Macedonia. W 1/8 finału trafili na słabą Tunezję, z którą rozprawili się bez najmniejszych problemów. Również w ćwierćfinale z Węgrami odnieśli łatwe zwycięstwo, choć w drugiej połowie roztrwonili bardzo wysokie prowadzenie.
Niewątpliwie defensywa jest najmocniejszym punktem Chorwatów. Rośli obrońcy umiejętnie dezorganizują atak pozycyjny rywali. Dodatkowo w świetnej formie znajduje się Alilović, doświadczony bramkarz. - Dania to bardzo trudny przeciwnik, ma silną obronę, szybko wyprowadza kontrataki. Posiadają świetnych zawodników na każdej pozycji. Jeśli zagramy z nimi w obronie tak jak w spotkaniu z Francją to możemy wygrać - uważa Zlatko Horvat.
Drużyny narodowe Chorwacji i Danii miały okazję ze sobą rywalizować całkiem niedawno, bowiem na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Wówczas, w fazie grupowej, zdecydowanie lepsi okazali się Chorwaci, którzy zwyciężyli 32:21 (14:9). - Pokonaliśmy Danię na olimpiadzie. Mamy na nich receptę, chociaż jest to bardzo dobry zespół. W półfinale musimy zagrać jak w meczu z Francją, chcemy dostać się do finału - powiedział Alilović. - Staramy się nie myśleć o tamtym pojedynku. Tamten mecz przypominał starcie z murem, dużych i silnych zawodników. Nie mogliśmy ich przejść, a rywal nas punktował z kontrataku - przypomina Ulrik Wilbek.
Dania - Chorwacja / 25.01.2013, godz. 21.30
MŚ: Hiszpanie obawiają się Zormana, Chorwacja gotowa na finał?