W poniedziałek wicemistrzynie Polski miały wolny dzień, a od wtorku rozpoczęły przygotowania do rewanżu z Metz, a także do kolejnego maratonu, który czeka je w przyszłym tygodniu. We wtorek i środę lubinianki stawią się na dwóch treningach, później trenować będą raz dziennie. - Celem jest przygotowanie się do sobotniego spotkania z Metz, ale tak naprawdę musimy myśleć także o kolejnych meczach. Po weekendzie czekają nas mecze z Piotrkowem i Elblągiem, a także wyjazd na finał Pucharu Polski do Gdyni. Będzie to dla nas niezwykle ciężki okres - mówi Bożena Karkut.
Na razie Miedziowe myślą jednak tylko o swoim najbliższym rywalu. We Francji zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia zaprezentowały się na tle lidera tamtejszej ligi z bardzo dobrej strony. - Dziewczyny zagrały bardzo dobre spotkanie i były bliskie zwycięstwa. Przegrana jedną bramką w perspektywie rewanżu w Lubinie nie jest złym wynikiem i wszyscy wierzymy, że to my będziemy się cieszyć z awansu - mówi szkoleniowiec miedziowych. Przed meczem lubinianki wiedziały bardzo wiele o Metz. - Bardzo pomogła mi w tym Vanessa Jelić, która zebrała materiały o naszych rywalkach. Miałyśmy aż osiem spotkań, z których wyciągnęłyśmy wnioski na temat gry Metz, co nam bardzo pomogło na parkiecie - dodaje Bożena Karkut.
Rewanżowe spotkanie 1/8 finału Pucharu EHF odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w hali SP 14 w Lubinie.
Bożena Karkut: Wierzymy w awans
Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin rozpoczęły przygotowania do rewanżowego meczu przeciwko Metz Handball. Podopieczne Bożeny Karkut do Lubina wróciły w niedzielę.
Źródło artykułu: