Andrzej Brygier: Do Radomia podchodzimy z szacunkiem

Ekipa ŚKPR-u Świdnica zagra w sobotę wyjazdowe spotkanie z AZS-em Uniwersytet T-H Radom. Mimo, iż Szare Wilki wygrały wszystkie dotychczasowe mecze z Akademikami, to nie lekceważą rywala.

Radomscy Akademicy są chyba ulubionym przeciwnikiem zespołu z Dolnego Śląska. Podopieczni Krzysztofa Mistaka w tegorocznych rozgrywkach ograli radomian 35:26, a w poprzednim sezonie zwyciężali 35:28 i 26:25. Mimo, iż logika jasno wskazuje, że świdnicki zespół będzie w sobotnie popołudnie faworytem starcia, to sami gracze ŚKPR-u nie stawiają się w takiej roli. - Przeciwnik z pewnością nam leży, jednak nie oznacza to, że bez problemu wygramy. Jedziemy tam walczyć, wiemy, że Radom jest u siebie bardzo mocny. Z pewnością nie lekceważymy rywali, podchodzimy do nich z szacunkiem. Znamy słabe i mocne strony przeciwników i postaramy się je wykorzystać - stwierdza Andrzej Brygier, skrzydłowy ŚKPR-u.

Sami świdniczanie w ostatnich tygodniach znajdują się w kapitalnej dyspozycji. W 2013 roku Szare Wilki przegrały tylko raz, w ostatnich ośmiu spotkaniach odnosząc sześć zwycięstw. - Gramy coraz lepiej - przyznaje Brygier, stwierdzając, iż w zasięgu ekipy trenera Mistaka jest nawet 3. miejsce w rozgrywkach. - Walczymy o jak najlepszą pozycję i staramy się, by w każdym meczu zdobyć dwa punkty. Czwarte miejsce jest jak najbardziej realne, mamy nawet szanse na trzecią lokatę, ale nie ma co wybiegać w przyszłość. 

By przybliżyć się do 3 miejsca w tabeli, świdnicka siódemka musi najpierw wywieźć komplet punktów z parkietu w Radomiu. Co będzie kluczem do tego? - Konsekwencja i realizowanie założeń taktycznych. Jeśli to wdrożymy w naszą grę, to nic nie będzie stało na przeszkodzie, by wygrać z AZS-em - uważa Brygier.

AZS Uniwersytet T-H Radom - ŚKPR Świdnica / 23.02.2013, godz. 18:00

Portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację live z sobotnich spotkań PGNiG Superligi Mężczyzn, I ligi Mężczyzn, Final Four Pucharu Polski Kobiet oraz Ligi Mistrzów!

Źródło artykułu: