Męki Vive i Wisły, Azoty zdobyły Kwidzyn
W 18. kolejce spotkań PGNiG Superligi niespodzianek nie było, faworyci łatwo punktów jednak nie zdobyli. Vive Targi Kielce i Orlen Wisła Płock nie zachwyciły.
W Piotrkowie Trybunalskim łatwej przeprawy nie miało Vive Targi Kielce. Podopieczni Bogdan Wenta bardzo się męczyli w pojedynku z beniaminkiem. Piłkarze ręczni Piotrkowianina do 40 minuty dotrzymywali kroku mistrzowi Polski, remisując 22:22. Później skromne prowadzenie wypracowali kielczanie, którzy w końcówce kontrolowali już losy pojedynku i zwyciężyli 34:29. Zespół posiadający w swoich szeregach tak renomowanych graczy powinien, nawet oszczędzając siły, zaprezentować się znacznie lepiej. Gra zespołu nie podobała się Bogdanowi Wencie, który miał wiele pretensji do swoich graczy.
W Płocku również faworyzowana Orlen Wisła nie miała łatwej przeprawy w starciu z NMC Powenm Zabrze. Podopieczni Cezarego Winklera przed meczem zapowiadali walkę i słowa dotrzymali. Nafciarze po raz kolejny zaprezentowali się poniżej oczekiwań, zabrzanie byli na prawdę bliscy sprawienia niespodzianki. W 35 minucie na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 19:19. Wicemistrzowie Polski zdołali jednak wypracować skromne prowadzenie i wywalczyć cenne punkty. NMC Powen mógł pokusić się o sprawienie niespodzianki, zabrzanie razili jednak nieskutecznością, marnując m.in. cztery rzuty karne.
Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.
Świadkami jednostronnego widowiska byli kibice w Głogowie i Szczecinie. Chrobry rozbił AZS Czuwaj Przemyśl 40:26 i wywalczył niezwykle potrzebne punkty w walce o utrzymanie. Gaz-System Pogoń Szczecin zdeklasowała Zagłębie Lubin 40:27 i jest coraz bliższa awansu do fazy play-off. Zagłębie po raz kolejny zaprezentowało się fatalnie, doznając wysokiej porażki.
Niespodzianki nie było także w Mielcu. Zespół Ryszarda Skutnika pewnie pokonał Siódemkę Miedź Legnica. Szczypiorniści z Legnicy tylko w pierwszej połowie toczyli z mielczanami wyrównaną walkę, przegrywając 11:13. Po zmianie stron uwidoczniła się dominacje Tauron Stali, która wypracowała ośmiobramkową przewagę. Mielczanie pewnie zdobyli dwa punkty 28:20.
W najciekawszym spotkaniu kolejki emocji nie brakowało. Azoty Puławy po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonały MMTS Kwidzyn. Gospodarze w pierwszej połowie zdołali wypracować trzybramkowe prowadzenie, jednak w końcówce straty z nawiązką odrobiły Azoty. W drugiej połowie gra nadal toczyła się na styku, nieznaczną inicjatywę posiadali puławianie. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali goście, który odnieśli cenne zwycięstwo 31:29.
Tauron Stal Mielec - Siódemka Miedź Legnica 28:20 (13:11)
Najwięcej bramek: dla Tauronu - Marek Szpera 6, Damian Krzysztofik, Damian Kostrzewa i Rafał Gliński po 4; dla Siódemki - Michał Prątnicki 7, Adam Skrabania 4, Aleksander Kokoszka 3.
Orlen Wisła Płock - NMC Powen Zabrze 33:29 (17:15)
Najwięcej bramek: dla Wisły - Michał Kubisztal 12, Paweł Paczkowski 6, Valentin Ghionea 5; dla NMC Powen - Mariusz Jurasik 7, Łukasz Stodtko 5, Patryk Kuchczyński 4.
Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Vive Targi Kielce 29:34 (18:19)
Najwięcej bramek: dla Piotrkowianina - Wojciech Trojanowski 8, Witalij Titow 6; dla Vive - Rastko Stojkovic 8, Michał Jurecki 5.
SPR Chrobry Głogów - Czuwaj Przemyśl 40:26 (20:9)
Gaz-System Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 40:27 (22:12)
Najwięcej bramek: dla Gaz-System - Jacek Wardziński 11, Mateusz Zaremba 7; dla Zagłębia - Adam Marciniak 6, Wojciech Gumiński 5.
PGNiG Superliga: Grupa Select
| # | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
| 2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
| 3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
| 4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |
-
![]()
hbll
Zgłoś komentarz
warto zwrócić uwagę - w kontekście problemów klubów na tych pozycjach - na to jak wiele bramek w tej kolejce zdobyli leworęczni...
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Krzysztof_WP
Zgłoś komentarz
Panie zaporoże widział Pan ilość bramek Pana Kubisztala?
A coś ostatnio pisałeś że w twojej drugoligowej warmii nie przydałby się.
Żal mi pana
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
marczyński
Zgłoś komentarz
Wyniki raczej bez szału. Stal potwierdziła dominację w swojej hali, osłabione Puławy pokonały osłabiony Kwidzyn, Chrobry rozbił Czuwaj (nie spodziewałem się takich rozmiarów), a Czytaj całość
Pogoń Zagłębie (spodziewałem się). Potwierdziło się też, że Wisła dalej gra słabiutko, a Powen bądź co bądź od przyjścia Jurasika trzyma jakąś formę. Zaskoczył mnie jedynie rezultat w Piotrkowie, ale Vive najwidoczniej porządnie oszczędzało się przez sobotnim meczem.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
StalM
Zgłoś komentarz
Co do meczu z Legnicą to łątwe i spokojne zwycięztwo Stali . Widać że chłopaki się nie angażowali tak na 100% więc ciężko oceniać gre mielczan . Dlatego się tego nie będe Czytaj całość
podejmował . Zgodzę się jednak z wypowiedziami nt sędziów którzy pozwalali za długo grać Miedzi nie atakującej na bramkę , a poza tym widzieli faule tam gdzie ich nie było oraz odwrotnie ...
A co do niedzielnego meczu w Puławach to ciężo co kolwiek wyrokować . Prawda jest taka że Azoty moją szeroką i dłuższą ławkę niż obecnie Stal i to również może przeważyć . Stal gra hanball na zabieganie przeciwnika , natomiast Azoty troszkę siłowy . Z drugiej strony Puławy grają u siebie ale zawodnicy Stali mówią że lubią grać w Puławach . Dlatego tak naprawdę o wyniki zadecyduje dyspozycja dnia zawodników a przede wszystkim bramkarzy ... Mecz podejrzewam że będzie wyrównany a wynik jest sprawą otwartą . Myśle jednak że najważniejsze jest to że Stal prawie zapewniła sobie 4 miejsce dzięki wygranej Aoztów w Puławach .
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jaet
Zgłoś komentarz
[quote]Nie pal głupa z łaski swojej,skoro nasza gra jest prosta ,fizyczna i siłowa wg Twojego kolegi kibica to jak wg niego jest Wasza?[/quote]
Skąd mogę wiedzieć jaka, skoro jak sam Czytaj całość
zauważyłeś w swoim pytaniu "wg kolegi". Różnica między nami polega na tym, że ja nie dopowiadam czyichś myśli, bo ich po prostu nie znam, a ty najwyraźniej tak ;). Inteligentna gra moim zdaniem nie wyklucza prostej gry siłowej, jeżeli takowa prowadzi do sukcesu, czyli zwycięstwa. Zresztą Azoty w tym sezonie nie grają już tak jak rok, czy dwa lata temu i jak trzeba też potrafią przyśpieszyć, a i brutalności jest mniej (Kusa się to nie tyczy ;)). Mnie się Wasza gra podoba, bo póki co jest niesamowicie przez cały sezon równa, czego o mojej Stali powiedzieć nie da. Do ostatecznych rozstrzygnięć jednak daleko i może mnie jeszcze nasze chłopaki zaskoczą.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jaet
Zgłoś komentarz
[quote]hahaha, to mnie rozbawiłeś, finezyjny ,inteligentny handball Stali , na zabieganie przeciwnika.[/quote]
A gdzie Ci koleś napisał, że handball Stali jest finezyjny ?? Przedstawił Czytaj całość
tylko różnice, a lepszy jest ten, który w danym momencie jest skuteczniejszy. Dla mnie jednak nie tyle styl gry Azotów jest istotny, co ich długi i wyrównany skład, o czym pisałem wcześniej i co będzie moim zdaniem miało decydujące znaczenie. Prawdopodobnie także w kontekście całego sezonu.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Piotrektomek
Zgłoś komentarz
Nie ma się czym oczywiście zachwycać. Przez cały mecz na styku z Kwidzynem, gdzie nie było Orzechowskiego. Ale 2 punkty pojechały do Puław.
Sobol to wraca do gry od kilku tygodni już, Czytaj całość
więc zobaczymy czy z Mielcem zagra.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jaet
Zgłoś komentarz
Tylko, że Azoty mimo kontuzji nadal mają zmienników na wszystkich pozycjach. W Mielcu teraz Kostrzewa i Szpera muszą zapindalać na okrągło (no chyba, że tak jak dziś wynik jest na tyle Czytaj całość
pewny, że na lewym skrzydle mógł grać... Sobut). To moim zdaniem będzie decydujące, zresztą już w poprzedniej rundzie było, gdzie mocno osłabiona Stal remis dosłownie wyszarpała.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Obiektywny2
Zgłoś komentarz
Gdzie się podział Piotrek Tomek ze swoimi zrytymi komentarzami,
czyżby to nie był nieudany występ AZOTÓW PUŁAWY
2
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibicLPU
Zgłoś komentarz
horror z happy endem.Widać brak Tyluty i Łyży.
Gratulacje.Ważne punkty .
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jaet
Zgłoś komentarz
[quote] Później rzeczywiście radził sobie przyzwoicie, choć jakoś nie widzę go w fizycznych pojedynkach z Zinchukiem, czy Adamuszkiem [/quote]
Zinchuk i Adamuszek są wolni jak d... Czytaj całość
leniwca, więc wiele zależy od tego jak Szperka się będzie ustawiał. Ciepło mamy przez te kontuzje, nie ma o czym mówić. Maniek też gra na jedynce różnie, jak jest aktywny, to sieje sporo spustoszenia, ale za chwilę sprawia wrażenie jakby odpoczywał. Misiek Chodara pracował cały czas ;). Też tak w sumie sobie o wyniku z Kwidzynia pomyślałem. Czy tak, czy tak, chcąc myśleć o trzecim miejscu, musielibyśmy w Puławach wygrać, a w ten sposób przynajmniej nam Azoty tyły zabezpieczyły ;).
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sztabe
Zgłoś komentarz
BRAWO PUŁAWY . TEN MECZ MOŻE DODA CHŁOPAKOM PEWNOŚCI SIEBIE I NASTĘPNE SPOTKANIA BĘDĄ CORAZ LEPSZE I Z MNIEJSZĄ ILOŚCIĄ BŁĘDÓW BO MOŻNA BYŁO WCZEŚNIEJ ROZSTRZYGNĄĆ LOSY TEGO Czytaj całość
MECZU.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bowwer
Zgłoś komentarz
Po każdej przerwie KOTWICKIEGO graliśmy gorzej niż przed przerwą. Niestety za dużo błędów naszej drużyny głupich strat. Puławy były do ogrania nic nadzwyczajnego nie pokazały. Dla Czytaj całość
Kwidzyna pozostaje 5 miejsce i w PLAY-OFF-ach raczej mecz ze Stalą.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (23)