Kamil Syprzak: Nasz sytuacja jest trudna

W sobotę Orlen Wisła Płock zainauguruje rundę rewanżową fazy grupowej Pucharu EHF. Nafciarze przed własną publicznością zmierzą się z Mariborem Branik.

Na inaugurację zmagań w fazie grupowej podopieczni Larsa Walthera pokonali w Norwegii Elverum Handball. Postawa szczypiornistów Orlen Wisły daleka była od oczekiwań, dwa punkty trafiły jednak na konto płockiego klubu. Wydawało się, że w kolejnych spotkaniach Orlen Wisła będzie prezentowała się już znacznie lepiej... było odwrotnie.

Wicemistrzowie Polski zawiedli także w spotkaniach z Team Tvis Holstebro oraz Mariborem Branik. Dwie kolejne porażki Nafciarzy sprawiły, że ich sytuacja w grupie stała się bardzo trudna. Jeśli płocczanie chcą myśleć o awansie do kolejnej rundy muszą wygrać wszystkie trzy spotkania. Zadanie to nie będzie jednak łatwe, bowiem gra Nafciarzy w ostatnim czasie nie wygląda najlepiej.

W sobotę w Orlen Arenie płocczanie muszą wykonać pierwszy z trzech kroków, by awansować do kolejnej rundy. RK Maribor Branik w pierwszym spotkaniu ograł Nafciarzy, którzy przed własną publicznością będą chcieli się zrewanżować. - Nasz sytuacja jest trudna, ale nie zapominamy o tym, że wciąż mamy szanse. Trzy kolejne mecze przed nami, które musimy wygrać - powiedział Kamil Syprzak w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Komentarze (9)
avatar
Barman_
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mmm :) http://sportowybar.pl/3088/anastazja-archowackaja 
Braun
8.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zaporożec, nikt cie nie pyta a nawet nie chce wiedziec komu ty ciagniesz. 
avatar
wl
7.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pokaż się Wisło wreszcie w Europie, bo stać was na to. 
avatar
Zaporoże
7.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
KAVAS WAM CIĄGNIE GRĘ 
GSPS
7.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radze sledzic inne mecze ex.klasy oraz 1 ligowe.