Faworytem pojedynku pomiędzy Wójcikiem a Grunwaldem był gospodarz spotkania, który po 19 kolejkach zgromadził na swoim koncie dziewiętnaście punktów i zajmował miejsce szóste. Przed spotkaniem Wojskowi zapowiadali, że planują sprawić niespodziankę: - To jeden z ważniejszych meczów w sezonie. Jedziemy do Elbląga powalczyć o wygraną i mam nadzieję, że wywieziemy stamtąd dwa punkty. Kto popełni mniej błędów wygra - zapowiadał Ireneusz Żak.
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęli elblążanie, zdobywając cztery bramki pod rząd. Ogromna w tym zasługa Marka Wróbla, który dał się pokonać dopiero w 7. minucie meczu. Twarda defensywa gospodarzy skutecznie uniemożliwiała przyjezdnym wypracowanie dogodnych sytuacji strzeleckich, a kilka błyskawicznych kontr Meblarzy dało im w 14. minucie meczu prowadzenie 11:4. Wojskowi usilnie próbowali odrabiać straty, ale nie potrafili w pełni wykorzystać nadarzających się okazji, m.in dwukrotnie nie zdołali pokonać elbląskiego golkipera podczas wykonywania rzutów karnych. Wyróżniającą się postacią w ekipie przyjezdnych był Krzysztof Dutkiewicz, którzy po trzech skutecznych rzutach zminimalizował dystans do pięciu goli (14:9). Ostanie minuty pierwszej połowy były już bardziej wyrównane. Z bardzo dobrej strony pokazał się Damian Spychalski, który w ciągu pięciu minut gry zdobył pięć bramek. Po 30. minutach spotkania elblążanie prowadzili 20:14.
Pierwsze pięć minut drugiej połowy to gra punkt za punkt (24:17). Elblążanie kontrolowali wynik i nie pozwalali rywalom na zmniejszenie dystansu bramkowego, a od 46. minuty sukcesywnie go powiększali. Dobrze między słupkami spisywał się Henryk Rycharski, który już w pierwszej połowie zastąpił kontuzjowanego Marka Wróbla. W 51. minucie, po rzucie Adama Nowakowskiego, gospodarze osiągnęli już dziesięć goli przewagi (30:20). W końcówce spotkania oba zespoły popełniały sporo prostych błędów oraz oddawali nieskuteczne rzuty. Ostatecznie pojedynek zakończył się wynikiem 35:26 dla Elbląga.
Wójcik Meble Elbląg - WKS Grunwald Poznań 35:26 (20:14)
Wójcik: Wróbel, Rycharski -Grablewski 7, Nowakowski 5, Spychalski 5, Szczepański 5, Maluchnik 4, Malandy 4, Michałów 2, Jędrzejewski 2, Gryz 1, Ośko, Fonferek, Kupiec, Lipczyński, Dawidowski.
Kary: 4 minuty
Karne: 1/1
Grunwald: Kulczyński, Gebler - Dutkiewicz 8, Fogler 5, Żak 5, Wachowiak 2, Adamczak 2, Walczak 2, Guraj 1, Tomiak 1, Koligat, Przybylski, Koch.
Kary: 4 minuty
Karne: 1/4