Prezes SPR-u: Cieszę się, że wygraliśmy sezon zasadniczy, ale pozostaję realistą

SPR Lublin wygrał fazę zasadniczą Superligi Kobiet (20 zwycięstw i tylko dwie porażki). Prezes klubu, Michał Jastrzębski podchodzi bardzo ostrożnie do walki w play-offach.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Cel wyznaczyły sobie same dziewczyny. Odkąd jestem prezesem, bez przerwy słyszę jak powtarzają, że interesuje je tylko złoty medal mistrzostw Polski. Ja podchodzę do tego dużo bardziej spokojnie. Cieszę się, że wygraliśmy sezon zasadniczy, ale pozostaję realistą. Mamy wąską kadrę, dlatego będę bardzo zadowolony, jeżeli awansujemy do półfinału. Zakwalifikowanie się do finału uznam natomiast za olbrzymi sukces - powiedział Jastrzębski w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.

Prezes SPR-u pracuje cały czas nad poprawą kondycji finansowej klubu, która jest coraz lepsza, choć długi sięgają aż 2009 roku. Czy szczypiornistki lubelskiej drużyny mają teraz płacone na bieżąco? - W miarę na bieżąco. Opóźnienie zmniejszyło się i nie sięga już trzech miesięcy. Teraz poślizg wynosi najwyżej miesiąc - dodał Michał Jastrzębski.

W rozpoczynającej się 6 kwietnia fazie play-off SPR Lublin zmierzy się z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Zdecydowanym faworytem tego ćwierćfinału będą lublinianki.

Cała rozmowa z Michałem Jastrzębskim w Dzienniku Wschodnim.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×