Poznaniacy w spotkaniu 22. kolejki z SPR Bór Oborniki Śląskie zapewnili sobie mistrzostwo II ligi i awans na zaplecze PGNiG Superligi mężczyzn. Z kolei Tęcza plasuje się obecnie na szóstej pozycji w tabeli. W pierwszej rundzie to podopieczni Domana Leitgebera pokonali zespół z Kościana 25:24 (16:11).
Kapitan poznaniaków przywołuje pamięcią spotkanie z Tęczą rozegrane przed własną
publicznością jeszcze w 2012 roku. - Tęcza udowodniła już w tym sezonie że potrafi grać z każdym o punkty i zostawia na boisku 110 proc. serca i zaangażowania. W pierwszym meczu z tym zespołem udało nam się wyszarpać dwa punkty przed samym końcem spotkania. Osobiście uważam, że było to nasz najtrudniejszy mecz w pierwszej rundzie. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna, my zapewniliśmy sobie już awans do I ligi, natomiast Kościan zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli. To spotkanie trzeba potraktować prestiżowo, co nie zmienia faktu, że są to derby i jedziemy pokazać kto jest liderem - mówi Jakub Pochopień.
Zawodnicy z Poznania pomimo wywalczenia awansu do I ligi podkreślają, że mają jeszcze sporo do udowodnienia.- Cieszymy się bardzo z tego upragnionego awansu. Jednak zostały trzy mecze, 6 punktów dozdobycia i to jest nasz cel. Chcemy wygrać wszystkie mecze i nie pozostawić złudzeń, że to nam należało się uzyskanie miejsca promującego grę w wyższej grupie rozgrywkowej - dodaje kołowy.
Początek spotkania ligowego w Kościanie o godz. 17.
Źródło: www.mks.poznan.pl