Faworyzowani podopieczni Velimira Petkovicia przejęli inicjatywę sobotniej potyczki już w pierwszych minutach. Goście, natchnieni głośnym dopingiem licznie przybyłych do Maribora kibiców z Göppingen oraz świetnymi interwencjami Primoza Prosta, szybko wyszli na prowadzenie 8:5, które w 21. minucie powiększyli do stanu 12:7.
Ambitni gospodarze przed przerwą odrobili jednak część strat (13:15), doganiając obrońcę tytułu tuż po zmianie stron (17:17). Bardzo dobre zawody zaliczał młody rozgrywający Miha Zarabec (6 bramek), a w kilku akcjach pokazał się też Chorwat Nikola Spelić (4 trafienia).
Przed końcową syreną żaden z zespołów nie przechylił szali zwycięstwa na swą korzyść, przez co w rewanżowym meczu sprawa awansu jest kwestią otwartą. Faworytami będą jednak gracze Frisch Auf!, którzy w tegorocznej edycji Pucharu EHF wygrali wszystkie spotkania na własnym parkiecie.
RK Maribor Branik - Frisch Auf! Göppingen 26:26 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Maribora - Miha Zarabec 6, Milan Mirković, Matjaz Mlakar, Simon Razgor oraz Nikola Spelić - po 4; dla Göppingen - Momir Rnić 10, Christian Schöne 5, Pavel Horak 4.