Tauron Stal w Kwidzynie bez Gudza

Bez Mirosława Gudza będzie musiała sobie radzić w środowym meczu z MMTS-em Kwidzyn Tauron Stal Mielec. Lider defensywy Czeczeńców ponownie nabawił się kontuzji.

Doświadczony obrotowy powrócił do meczowej kadry mieleckiego zespołu w zeszłym tygodniu i natychmiast pojawił się na parkiecie podczas starcia z MMTS-em. Gudz, dowodzący blokiem obronnym Czeczeńców, po dwuminutowej karze otrzymanej w końcówce pierwszej połowy nie wrócił już do gry, występ kolegów z drużyny oglądając z ławki rezerwowych. Powód tego wyjaśnia trener Ryszard Skutnik:

- Mirek zerwał mięsień brzuchaty łydki. W Kwidzynie z pewnością nie zagra. Nie ma szczęścia chłopak... - stwierdził opiekun Stali, z którego słowami ciężko się nie zgodzić. Gudz powrócił w piątkowym meczu z MMTS-em do gry po dwumiesięcznej przerwie związanej z kontuzją braku, którego przeszedł operację. Czy to koniec sezonu dla 33-latka?

- Na razie tego nie wiemy. Nastawiamy się jednak, że będziemy grali już bez niego - przyznał Skutnik. Miejsce Gudza na środku defensywy najprawdopodobniej zajmie Kamil Krieger.

Źródło artykułu: