- Nie ma co owijać w bawełnę. W ważnych momentach meczu sędziowie mylili się na naszą niekorzyść, czuliśmy, że byli przeciwko nam - oznajmił w rozmowie z nemzetisport.hu bramkarz MKB Veszprém, Nandor Fazekas. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku udowodnimy, że nasze miejsce jest w Final Four Ligi Mistrzów - dodał.
W internecie coraz większą popularność zdobywa filmik z sobotniego spotkania, w którym ukazano, że duńska para sędziowska prowadząca zawody: Per Olesen i Claus Gramm Pedersen dopatrzyła się aż 16 stronniczych decyzji!
Materiał przedstawiający błędne decyzje duńskich sędziów:
Frustracji po końcowym gwizdku nie krył najskuteczniejszy zawodnik Madziarów w tegorocznej Lidze Mistrzów, rozgrywający Laszlo Nagy, który na Twitterze napisał następującą wiadomość. "Zagraliśmy dwa świetne mecze przeciwko THW Kiel. Nie zasłużyliśmy na to. Niestety THW Kiel muszą pomagać sędziowie! Skandal EHF..."
Co ciekawe od sezonu 2009/10 odkąd w Champions League wprowadzono formułę Final Four, który rokrocznie rozgrywany jest na niemieckiej ziemi w Kolonii - nie było sytuacji, by w finałowym turnieju zabrakło przedstawiciela Bundesligi.
Uczestnicy Final Four w poszczególnych sezonach
2009/10: THW Kiel, FC Barcelona, BM Ciudad Real, Chekhovskie Medvedi
2010/11: HSV Hamburg, Rhein-Neckar Löwen, Renovalia Ciudad Real, FC Barcelona
2011/12: THW Kiel, Füchse Berlin, Atletico Madryt, AG Kopenhaga
2012/13: THW Kiel, HSV Hamburg, Vive Targi Kielce, FC Barcelona
ALe w 2g Czytaj całość