Ivan Cupić: Zasłużyliśmy, by znaleźć się w Kolonii

Vive Targi Kielce w wielkim stylu awansowały do Final Four Ligi Mistrzów, doznając tylko jednej porażki. - Mieliśmy szczęście w losowaniu, ale pokazaliśmy też dobry handball - uważa Ivan Cupić.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Czy dla Ivana Cupicia jest niespodzianką, że Vive Targi Kielce dotarły do Final Four Ligi Mistrzów? - I tak i nie. Tak, bo jesteśmy pierwszym zespołem z Polski i możemy być największą niespodzianką spośród drużyn, które zagrają w Kolonii. Nie, bo od początku sezon wiedzieliśmy, że mamy dobry zespół z dobrymi zawodnikami na papierze. Mieliśmy szczęście w losowaniu, ale pokazaliśmy też dobry handball. Po wygraniu 13 z 14 meczów w Lidze Mistrzów zasługujesz, by znaleźć się w Kolonii - powiedział Cupić w rozmowie z ehfcl.com.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Chorwacki skrzydłowy kieleckiej drużyny dostąpił już zaszczytu gry w Lanxess Arena. Przed dwoma laty w barwach Rhein-Neckar Löwen wraz ze Sławomirem Szmalem,
Krzysztofem Lijewskim, Grzegorzem Tkaczykiem i Karolem Bieleckim, stanowiących dziś o sile ekipy Bogdana Wenty rywalizowali w półfinale z FC Barceloną, ulegając ekipie z Półwyspu Iberyjskiego 28:30. W meczu o trzecie miejsce Lwy z Mannheim musiały uznać wyższość HSV Hamburg 31:33 i ostatecznie zakończyły turniej na czwartej pozycji.

- W sezonie 2010/11 miałem do czynienia z Barceloną trzykrotnie w barwach Rhein Neckar Löwen: dwa razy w fazie grupowej, w tym wyjazdowe zwycięstwo w Palau Blaugrana, a następnie w Kolonii. Barcelona to naprawdę dobry zespół, z dwoma wielkimi nazwiskami na każdej pozycji i są faworytami do tytułu, ponieważ mają siłę i wszystko, czego potrzeba, aby wygrywać kluczowe spotkania. Mamy jednak pewne szanse, aby przejść do finału, musimy tylko przez 60 minut zaprezentować perfekcyjny handball - podkreślił brązowy medalista MŚ w Hiszpanii.

Jaka jest różnicę według Ivana Cupicia pomiędzy Rhein-Neckar Löwen a Vive Targami Kielce? - Moim zdaniem w 2011 roku mieliśmy prawdziwe grono gwiazd, ale to był nasz problem, graliśmy indywidualnie, w szczególności w półfinale przeciwko Barcelonie. Vive Targi Kielce więcej grają zespołowo, walczymy jako drużyna i mamy lepszą obronę, w porównaniu do tej w RNL z 2011 roku. Musimy perfekcyjnie zagrać w defensywie, jeśli chcemy pokonać Barcelonę - zakończył wicekról strzelców IO w Londynie.
Ivan Cupić w tegorocznej Lidze Mistrzów zagrał w 9 spotkaniach, rzucając 55 bramek Ivan Cupić w tegorocznej Lidze Mistrzów zagrał w 9 spotkaniach, rzucając 55 bramek
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×